wybrana pisze: ↑24 paź 2021, 10:17
RN, tak zupełnie z tobą się nie zgadzam.
Polska dla Ameryki jest dobrym terytorium strategicznym w polityce że wschodem.
To głównie zmiana wyboru prezydenta w Ameryce przyczyniła do obecnego haosu. Myślę, że głównie Putin maczał swoją rękę w tej zmianie, bo to on jest głównym graczem wywoływania haosu.
Sytuacja na granicy Białoruskiej to jego incjatywa. Budowa Nostrit II jasno mówi do czego dążą Putin i Niemcy. Przeciez to jasny dowód paktu i powtórka historii. Niestety mamy te nieszczęście, że nasze położenie geograficzne jest w środku paszczy lwa. Ta historia koło toczy od wieków.
Obawiam się, że jak znakomita większość Polaków i Ty mogłaś paść ofiarą obrzydliwej propagandy ( nie tylko pisowskiej) jaką lansuje się od lat w tej kolonii. Dlatego na pewien czas zmieniłem treść stopki, licząc na to, że może to komuś, coś pomoże.
Po 1. Za całe zamieszanie z migrantami w pierwszej kolejności odpowiedzialne są USA z racji wcześniej prowadzonych na Bliskim Wschodzie wojen i tym samym zdestabilizowaniu regionu, zniszczeniu infrastruktury i całego wcześniejszego porządku, który jednak trzymał swoich obywateli w kraju i nie znaliśmy takich exodusów wcześniej, jakie widzimy obecnie.
Wynika z tego, że za obecny chaos odpowiedziali są kolejni prezydenci USA, bez rozróżnienia na republikanów czy tzw. demokratów, bo oni są siebie warci.
Po 2. Putin i owszem prowadzi swoją politykę, bo trudno,żeby jej nie prowadził w obliczu sytuacji, kiedy niemal cały zachód jest w zmowie przeciwko Rosji. Ta polityka polega głównie na umiejętnym rozbijaniu zachodnich inicjatyw przeciwko Rosji oraz na próbie skłócania ( to tak zakulisowo) ze sobą koalicji antyrosyjskiej.
Po 3. Możliwe, że Putin jest zainteresowany w dalszej eskalacji problemu z migrantami, a na pewno obecna sytuacja jest na korzyść Białorusi I Rosji.
Korzyść jest z tego względu, że jest to rodzaj rewanżu za całą politykę wschodnią jaką prowadzą te rządzące nami głuptasy.
Po 4. Myślę, że nie musiałyby powstawać kosztowne Nord Streamy, gdyby nie zachowanie państw bałtyckich, Polski i UPAdliny, które tak naprawdę są w sumie mało znaczącymi kundelkami w rękach zachodnich interesów do ujadania na Rosję i próbę wszczynania niepokoi z ich ciągłymi prowokacjami i wołaniami o kolejne sankcje na kompletnym fałszowaniu historii skończywszy.
W naszym interesie jest prowadzenie poprawnej polityki zarówno z zachodem jak i ze wschodem, a w szczególności z naszymi sąsiadami, a nie przed jednymi być na klęczniku, a wobec drugich stosować nieustanne prowokacje i odgrzewać stare kotlety przy pomocy sfałszowanej historii.