Księga Urantii

Ciekawe strony internetowe, linki do nagrań na YouTube itd. o różnej tematyce NIE ZWIĄZANEJ z Biblią i religią

Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

Bobo pisze:
23 paź 2021, 20:16
Konia z rzędem temu, kto przeczytał tak długi post. Wybrana, masz zamiar przepisać całą książkę tu na forum? 🤕
Bobo przeczytaj - naprawdę warto.
Zrozumiesz przymierze z Abrahamem i wiele więcej.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

gnostyk

Re: Księga Urantii

Post autor: gnostyk »

-Czy ten okres 1973 lat p.n e - o którym mowa na samym początku - tyczy się też punktów 93:7.2 i 93:7.4 ??

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

gnostyk pisze:
23 paź 2021, 23:25
-Czy ten okres 1973 lat p.n e - o którym mowa na samym początku - tyczy się też punktów 93:7.2 i 93:7.4 ??
Całości.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

gnostyk

Re: Księga Urantii

Post autor: gnostyk »

wybrana pisze:
24 paź 2021, 0:16
gnostyk pisze:
23 paź 2021, 23:25
-Czy ten okres 1973 lat p.n e - o którym mowa na samym początku - tyczy się też punktów 93:7.2 i 93:7.4 ??
Całości.
Pytam dlatego, bo około 12.000 - 10.000 lat temu część Polski była pod lodem, a co za tym idzie nie było jeszcze Wielkiej Brytani.
Poprostu chce to sobie dla samego siebie umieścić gdzieś na osi czasu.

Z drugiej strony to mi się troche kupy nie trzyma.

Prawda,druk ułatwił nam życie, ale owa istota zapomniała nadmnienić, że przed wymyśleniem druku, byłi ludzie którzy wręcz zawodowo parały sie tym, iż zapamiętywały tekst mówiony....własnie dlatego by nie przepadł w danej kulturze.
Dzięki temu zabiegowi mamy wydrukowane stare pisma.

I mam taki prywatny mentalny zgrzyt bo:
2.000 lat temu na glinianych tabliczkach były spisane Prawa Hammurabiego i to w całośći.
Dziwie się że istota o takim ilorazie inteligencji, z taką niby wiedzą o nas samych, tak banalnie to omineła i wręcz dziecinnie spłyciła temat.


Przepraszam, ale ja osobiście nie zostałem przekonany co do prawdziwośći tego chaleningowego przekazu.
Ale nie bierzcie tego sobie do serca, tak mam z wszystkimi takimi przekazami. Nie tylko z tym.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

gnostyk pisze:
24 paź 2021, 10:37
wybrana pisze:
24 paź 2021, 0:16
gnostyk pisze:
23 paź 2021, 23:25
-Czy ten okres 1973 lat p.n e - o którym mowa na samym początku - tyczy się też punktów 93:7.2 i 93:7.4 ??
Całości.
Pytam dlatego, bo około 12.000 - 10.000 lat temu część Polski była pod lodem, a co za tym idzie nie było jeszcze Wielkiej Brytani.
Poprostu chce to sobie dla samego siebie umieścić gdzieś na osi czasu.

Z drugiej strony to mi się troche kupy nie trzyma.

Prawda,druk ułatwił nam życie, ale owa istota zapomniała nadmnienić, że przed wymyśleniem druku, byłi ludzie którzy wręcz zawodowo parały sie tym, iż zapamiętywały tekst mówiony....własnie dlatego by nie przepadł w danej kulturze.
Dzięki temu zabiegowi mamy wydrukowane stare pisma.

I mam taki prywatny mentalny zgrzyt bo:
2.000 lat temu na glinianych tabliczkach były spisane Prawa Hammurabiego i to w całośći.
Dziwie się że istota o takim ilorazie inteligencji, z taką niby wiedzą o nas samych, tak banalnie to omineła i wręcz dziecinnie spłyciła temat.


Przepraszam, ale ja osobiście nie zostałem przekonany co do prawdziwośći tego chaleningowego przekazu.
Ale nie bierzcie tego sobie do serca, tak mam z wszystkimi takimi przekazami. Nie tylko z tym.
Akurat forma spisywania informacji w tym okresie jest dla mnie mało znacząca. Zacytowałam część z tej części przekazu 93, bo ona ukazuje znaczenie obdarzenia ziemi przez Melchizedeka.
W Biblii o Melchizedeku mamy tylko znikome urywki.
Tu czytamy jak nauki Melchizedeka miały wpływ na religie w Salemie i również w innych częściach świata.
Czytamy jak te nauki formowały religię Abrachama.
Przeczytaj cały przekaz, bo to co zacytowałam jest tylko częścią przekazu.
Link do tej Księgi znajduje się na pierwszych stronach tego tematu.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Księga Urantii

Post autor: wuka »

n
Ostatnio zmieniony 10 lut 2022, 11:33 przez wuka, łącznie zmieniany 1 raz.

gnostyk

Re: Księga Urantii

Post autor: gnostyk »

wybrana pisze:
24 paź 2021, 11:21
Akurat forma spisywania informacji w tym okresie jest dla mnie mało znacząca. Zacytowałam część z tej części przekazu 93, bo ona ukazuje znaczenie obdarzenia ziemi przez Melchizedeka.
W Biblii o Melchizedeku mamy tylko znikome urywki.
Tu czytamy jak nauki Melchizedeka miały wpływ na religie w Salemie i również w innych częściach świata.
Czytamy jak te nauki formowały religię Abrachama.
Przeczytaj cały przekaz, bo to co zacytowałam jest tylko częścią przekazu.
Link do tej Księgi znajduje się na pierwszych stronach tego tematu.
[/quote]


Mnie bardzo zastanawia to, że o Melchizedeku jest wzmianka tylko w Biblii i w tej księdze ?
Odbieram to tak:
- to ze owy prorok występuje w Bibli w kilku zdaniach moze powodować to..że na jego temat mogą powstać wręcz epopeje, przyozdobione dużą porcją wyobraźni. Coś jak Biblijna Lilith /Chociaż akurat moze jest kiepski przykład, bo o niej, sa przekazy jeszcze np w Sumeryjskich pismach

Nie przypominam sobie gdzie jeszcze występowała postać Melchizedeka poza Biblią
Wiesz może jakie religie jeszcze mówią o Melchizedeku ? Nie wykluczone że występije pod innym imieniem

Pytanie do znawców hebrajskiego - jak zapisuje się imie MELCHIZEDEK.
Pytam, bo jak będe znał zapis jego imienia, to wtedy znajde go sobie w Słowniku Hebrajskim Starego Testamentu.
Może tam będzie coś o nim więcej powiedziane
/ok,znalazłem na wiki, po pracy sprawdze słownik hebrajski/


PS. Gdyby nie róznice czasowe, to patrząc na znaczenie tego imienia
'MELCHIZEDEK'='KRÓL SPRAWIEDLIWY' zaryzykowałbym przypuszczenie, ze Melchizedek w Biblii to król Hammurabi w Babilonie
Ale tak jak pisze, to tylko przypuszczenie, które wpadło mi do głowy dosłownie 5 minut temu.
Ostatnio zmieniony 24 paź 2021, 18:08 przez gnostyk, łącznie zmieniany 1 raz.

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

Ja poraz pierwszy w tej Księdze spotkałam temat dotyczący Melchizedeka.
Pozwala on zrozumieć powiązania Abrachama z tym Kapłanem Boga Najwyższego oraz rodzaj przymierza.
Również ta księga pomogła mi zrozumieć wiele innych kwesti tylko szczatkowo ujętych w Biblii np. Stworzenie pierwszych ludzi przez Boga w Edenie.
Szeroko opisany jest tam bunt Lucyfera.
Bardzo szczegółowo opisuje ona w IV rozdziale - narodziny, dzieciństwo i pelne życie Jezusa.
Nie wiem kto jest twórcą rzeczywistym tej Księgi I ile zawiera prawdy, bo są w niej tematy, które nie jesteśmy wstanie zrozumieć.
Jednak świadczy ona o wielkiej miłości Boga i czytając ją wiele niejasności mogłam zrozumieć.
Moja miłość do Boga jeszcze wzrosła.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

gnostyk

Re: Księga Urantii

Post autor: gnostyk »

wybrana pisze:
24 paź 2021, 18:01
Ja poraz pierwszy w tej Księdze spotkałam temat dotyczący Melchizedeka.
Pozwala on zrozumieć powiązania Abrachama z tym Kapłanem Boga Najwyższego oraz rodzaj przymierza.
Również ta księga pomogła mi zrozumieć wiele innych kwesti tylko szczatkowo ujętych w Biblii np. Stworzenie pierwszych ludzi przez Boga w Edenie.
Szeroko opisany jest tam bunt Lucyfera.
Bardzo szczegółowo opisuje ona w IV rozdziale - narodziny, dzieciństwo i pelne życie Jezusa.
Nie wiem kto jest twórcą rzeczywistym tej Księgi I ile zawiera prawdy, bo są w niej tematy, które nie jesteśmy wstanie zrozumieć.
Jednak świadczy ona o wielkiej miłości Boga i czytając ją wiele niejasności mogłam zrozumieć.
Moja miłość do Boga jeszcze wzrosła.
Nie wiesz kto jest tworcą tej księgi ?? Według oficjalnych źródeł twórcami księgi sa istoty /prawdopodobnie/ z innej planety.
I to mówili sami redaktorzy tekstu.. /info z oficjalnej strony Urantii/
Dlatego podchodze do tego aż tak sceptycznie.

Co do stworzenia ludzi, to sie nie wypowiadam..bo według mojego bibliopoglądu Bóg stwarzał człowieka trzy razy, więc wole to przemilczeć w szerokim gronie bo sobie wrogów narobie i po co :P

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

gnostyk pisze:
24 paź 2021, 18:13
wybrana pisze:
24 paź 2021, 18:01
Ja poraz pierwszy w tej Księdze spotkałam temat dotyczący Melchizedeka.
Pozwala on zrozumieć powiązania Abrachama z tym Kapłanem Boga Najwyższego oraz rodzaj przymierza.
Również ta księga pomogła mi zrozumieć wiele innych kwesti tylko szczatkowo ujętych w Biblii np. Stworzenie pierwszych ludzi przez Boga w Edenie.
Szeroko opisany jest tam bunt Lucyfera.
Bardzo szczegółowo opisuje ona w IV rozdziale - narodziny, dzieciństwo i pelne życie Jezusa.
Nie wiem kto jest twórcą rzeczywistym tej Księgi I ile zawiera prawdy, bo są w niej tematy, które nie jesteśmy wstanie zrozumieć.
Jednak świadczy ona o wielkiej miłości Boga i czytając ją wiele niejasności mogłam zrozumieć.
Moja miłość do Boga jeszcze wzrosła.
Nie wiesz kto jest tworcą tej księgi ?? Według oficjalnych źródeł twórcami księgi sa istoty /prawdopodobnie/ z innej planety.
I to mówili sami redaktorzy tekstu.. /info z oficjalnej strony Urantii/
Dlatego podchodze do tego aż tak sceptycznie.

Co do stworzenia ludzi, to sie nie wypowiadam..bo według mojego bibliopoglądu Bóg stwarzał człowieka trzy razy, więc wole to przemilczeć w szerokim gronie bo sobie wrogów narobie i po co :P
Bóg stworzył pierwszych ludzi w Edenie na swój obraz I podobieństwo tylko raz.
Istoty człekokształtne, które już w tym okresie żyły na ziemi były zwierzęca formą ewolucyjną ziemi.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

Ciekawe i tylko 15 minut.
https://youtu.be/2_Qlmfqis3g
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

. Koncepcje Bóstwa u Semitów

96:1.1 (1052.4) Wcześni Semici uważali, że wszystko jest zamieszkałe przez ducha. Istniały duchy światów zwierząt i roślin; duchy roku, pan potomstwa, duchy ognia, wody i powietrza; prawdziwy panteon duchów, których należało się obawiać i czcić. Nauka Melchizedeka o Uniwersalnym Stwórcy nigdy zupełnie nie zlikwidowała wierzeń w te podrzędne duchy czy bogów natury.

96:1.2 (1052.5) Przejście Hebrajczyków od politeizmu, poprzez henoteizm do monoteizmu nie było nieprzerwanym, ciągłym rozwojem konceptualnym. Hebrajczycy przeżywali wiele regresów w trakcie ewolucji swojej koncepcji Bóstwa, podczas gdy w każdej kolejnej epoce istniały zróżnicowane idee Boga u różnych grup wierzących Semitów. Dla określenia swej koncepcji Boga, od czasu do czasu stosowali różnorodne nazwy i aby zapobiec ich pomieszaniu zdefiniowane zostaną różne tytuły Bóstwa, tak jak odnoszą się one do ewolucji teologii żydowskiej:

96:1.3 (1053.1) 1. Jahwe był bogiem południowych plemion palestyńskich, które wiązały tę koncepcję bóstwa z górą Horeb, wulkanem synajskim. Jahwe był tylko jednym z setek albo tysięcy bogów natury, którzy absorbowali uwagę i żądali czci od semickich plemion i narodów.

96:1.4 (1053.2) 2. El Eljon. Kilka wieków po tym, jak Melchizedek przebywał w Salem, jego doktryna Bóstwa istniała w różnych wersjach, jednak generalnie była określana nazwą El Eljon, Najwyższy Bóg nieba. Wielu Semitów, wraz potomkami Abrahama w linii prostej, w różnych okresach czciło zarówno Jahwe jak i El Eljon.

96:1.5 (1053.3) 3. El Szaddaj. Trudno jest wyjaśnić, co oznacza El Szaddaj. Była to kompleksowa idea Boga, wyprowadzona z nauk Księgi Mądrości Amenemopa, zmodyfikowana przez echnatońską doktrynę Atona a później ulegała wpływom nauk Melchizedeka, ujętych w koncepcji El Eljon. Jednak, kiedy koncepcja El Szaddaj przeniknęła do umysłów hebrajskich, została dogłębnie zabarwiona pustynnymi wierzeniami w Jahwe.

96:1.6 (1053.4) Jedną z dominujących idei religii tej epoki była egipska koncepcja Boskiej Opatrzności, nauczanie, że dobrobyt materialny jest nagrodą za służbę El Szaddaj.

96:1.7 (1053.5) 4. El. Pośród całego tego zamętu terminologii i niejasności koncepcji, wielu głęboko wierzących szczerze usiłowało czcić wszystkie te rozwijające się idee boskości i wykształcił się zwyczaj nawiązywania do tego, złożonego Bóstwa, jako do El. A nazwa ta obejmuje jeszcze innych, beduińskich bogów natury.

96:1.8 (1053.6) 5. Elohim. W Kisz i w Ur długo istniały sumeryjsko-chaldejskie grupy ludzi, którzy nauczali idei Boga jako trzech w jednym, opartej na tradycjach z czasów Adama i Melchizedeka. Doktryna ta przeniesiona została do Egiptu, gdzie Trójca czczona była pod imieniem Elohim, albo czasami jako Eloah. Kręgi filozoficzne Egiptu a później aleksandryjscy nauczyciele hebrajskiego pochodzenia nauczali o tej jedności pluralistycznych Bogów i wielu doradców Mojżesza, w czasie exodusu, wierzyło w tę Trójcę. Jednak koncepcja trójcowego Elohima nigdy naprawdę nie stała się częścią teologii hebrajskiej, aż do tego czasu, gdy Hebrajczycy zaczęli ulegać politycznym wpływom Babilończyków.

96:1.9 (1053.7) 6. Rozmaite imiona. Semici nie lubili wymawiać imienia swego Bóstwa i w związku z tym, od czasu do czasu, uciekali się do licznych innych określeń, takich jak: Duch Boga, Pan, Anioł Pański, Wszechmocny, Święty, Najwyższy, Adonai, Pradawny Czasu, Pan Bóg Izraela, Stwórca Nieba i Ziemi, Kyrios, Jah, Pan Zastępów i Ojciec w Niebie.

96:1.10 (1053.8) Jehowa jest tym określeniem, które niedawno zostało zastosowane na oznaczenie kompletnej idei Jahwe, która ostatecznie wykształciła się w długich doświadczeniach Hebrajczyków. Jednak imienia Jehowa nie zaczęto używać wcześniej, jak dopiero tysiąc pięćset lat po Jezusie.

96:1.11 (1054.1) Aż do roku 2000 p.n.e. góra Synaj była sporadycznie aktywnym wulkanem, rzadkie jej erupcje występowały tak niedawno, że sięgały czasu pobytu Izraelitów w tym rejonie. Ogień i dym, razem z grzmotami detonacji, związane z erupcjami góry wulkanicznej wywierały wielkie wrażenie i przerażały Beduinów z pobliskich regionów oraz sprawiały, że bardzo bali się Jahwe. Duch góry Horeb został później bogiem hebrajskich Semitów i w końcu uwierzyli oni, że jest najwyższy nad wszystkimi innymi bogami.

96:1.12 (1054.2) Kanaanici od dawna czcili Jahwe i chociaż wielu Kenitów wierzyło bardziej czy mniej w El Eljon, superboga religii salemskiej, większość Kanaanitów trzymała się luźno kultu starych bóstw plemiennych. Raczej nie mieli ochoty rezygnować ze swych bóstw narodowych na rzecz międzynarodowych, nie mówiąc już o Bogu międzyplanetarnym. Nie chcieli zaakceptować uniwersalnego bóstwa i dlatego plemiona te nadal czciły swe bóstwa plemienne, razem z Jahwe oraz srebrnymi i złotymi cielcami, które dla beduińskich pasterzy symbolizowały ideę ducha wulkanu Synaj.

96:1.13 (1054.3) Syryjczycy, podczas gdy czcili swoich bogów, wierzyli także w Jahwe Hebrajczyków, gdyż ich prorocy powiedzieli królowi syryjskiemu: „Bogowie ich są bogami gór, dlatego nas pokonali; natomiast walczmy z nimi na równinie, wtedy na pewno my ich pokonamy”.

96:1.14 (1054.4) W miarę rozwoju kultury ludzkiej, mniejsi bogowie zostali podporządkowani najwyższemu bóstwu; wielki Jowisz przetrwał tylko jako okrzyk. Monoteiści uznali swoich niższych bogów za duchy, demony, fatum, nereidy, wróżki, chochliki, krasnoludki, zjawy i uroki. Hebrajczycy przeszli henoteizm i długo wierzyli w istnienie bogów innych niż Jahwe, ale coraz usilniej twierdzili, że te obce bóstwa podlegają Jahwe. Uznali, że Kemosz, bóg Amorytów, rzeczywiście istnieje, ale utrzymywali, że jest podwładnym Jahwe.

96:1.15 (1054.5) Spośród wszystkich ludzkich teorii Boga, idea Jahwe przeszła największy rozwój. Jej progresywną ewolucję porównać można tylko z metamorfozami koncepcji Buddy w Azji, które w końcu doprowadziły do koncepcji Absolutu Uniwersalnego, tak samo jak koncepcja Jahwe doprowadziła w końcu do idei Ojca Uniwersalnego. Patrząc z historycznego punktu widzenia, należy wyjaśnić, że chociaż Żydzi zmieniali swoje poglądy na Bóstwo, od plemiennego boga góry Horeb do miłości pełnego i miłosiernego Stwórcy Ojca w ostatnich czasach, nie zmienili jego imienia; wciąż nazywali tę rozwijającą się koncepcję Bóstwa – Jahwe.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

Nauki Mojżesza.
Nauki Mojżeszowe, rozwinięte i umoralnione, wywarły wpływ na nieomal połowę świata i nadal go wywierają, nawet w wieku dwudziestym. Podczas gdy Mojżesz rozumiał zaawansowaną filozofię religijną Egipcjan, beduińscy niewolnicy niewiele wiedzieli o takim nauczaniu, ale nigdy zupełnie nie zapomnieli boga góry Horeb, którego ich przodkowie zwali Jahwe.

96:4.2 (1056.4) Mojżesz słuchał nauk Machiventy Melchizedeka, zarówno od ojca jak i od matki, wspólnota wierzeń religijnych wyjaśnia ten niezwykły związek, pomiędzy kobietą krwi królewskiej a człowiekiem ze zniewolonego narodu. Teść Mojżesza był Kenitą, czcicielem El Eljon, ale rodzice wyzwoliciela byli wyznawcami El Szaddaj. Mojżesz był wykształcony jako el szaddaista; dzięki wpływowi teścia został el eljonistą a podczas obozowania Hebrajczyków pod górą Synaj, po ucieczce z Egiptu, sformułował nową i poszerzoną koncepcję Bóstwa (wywiedzioną ze wszystkich jego poprzednich wierzeń), którą mądrze postanowił ogłosić swemu ludowi jako poszerzoną koncepcję ich starego boga plemiennego, Jahwe.

96:4.3 (1056.5) Mojżesz próbował nauczać tych Beduinów idei El Eljon, ale przed opuszczeniem Egiptu utwierdził się w przekonaniu, że nigdy w pełni nie zrozumieją tej doktryny. Rozmyślnie zatem zdecydował się na kompromisową adopcję ich plemiennego boga z pustyni, jako jednego i jedynego boga swoich wyznawców. Mojżesz nie nauczał wyraźnie, że inne ludy i narody nie mogą mieć innych bogów, ale twierdził stanowczo, że Jahwe jest ponad i powyżej wszystkich, zwłaszcza dla Hebrajczyków. Zawsze jednak doskwierała mu niewygodna sytuacja, kiedy próbował przedstawić swą nową i wyższą ideę Bóstwa tym ignoranckim niewolnikom, ubraną w starożytną nazwę Jahwe, którego u plemion beduińskich zawsze symbolizował złoty cielec.

96:4.4 (1056.6) To, że Jahwe był bogiem uciekających Hebrajczyków, wyjaśnia, dlaczego pozostawali tak długo pod świętą górą Synaj i dlaczego tam otrzymali Dziesięć Przykazań, które Mojżesz ogłosił w imieniu Jahwe, boga Horeb. Podczas tego, długiego pobytu pod Synajem, obrzędy religijne nowo powstałego kultu Hebrajczyków zostały lepiej dopracowane.

96:4.5 (1057.1) Wydawało się, że Mojżeszowi w ogóle nie uda się wprowadzić nieco zaawansowanego czczenia obrzędowego, oraz utrzymać swych zwolenników przy sobie przez ćwierć wieku, gdyby nie gwałtowna erupcja Horeb, w trzecim tygodniu pełnego uwielbienia pobytu Semitów u jej podnóża. „Góra Jahwe była trawiona ogniem, a dym unosił się jak dym z pieca, a cała góra trzęsła się bardzo”. Patrząc przez pryzmat tego kataklizmu nie można się dziwić, że Mojżeszowi udało się narzucić swym braciom nauczanie, że ich Bóg jest „potężny, straszny płomieniem ognia pożerającego, przerażający i wszechmocny”.

96:4.6 (1057.2) Mojżesz głosił, że Jahwe jest Panem Bogiem Izraela, który wyróżnia Hebrajczyków jako swój naród wybrany. Mojżesz tworzył nowy naród i mądrze unarodowił swe religijne nauki, mówiąc swym wyznawcom, że Jahwe jest Panem wymagającym, „Bogiem zazdrosnym”. Tym niemniej Mojżesz próbował poszerzyć ideę boskości u Semitów, kiedy ich nauczał, że Jahwe jest „Bogiem duchów i wszelkiego ciała” i kiedy powiedział: „Schronem pewnym jest Bóg wiekuisty, a tu na dole ramiona wieczne”. Mojżesz nauczał, że Jahwe jest Bogiem, który dotrzymuje przymierza, że „nie opuści cię ani cię nie zniszczy i nie zapomni o przymierzu z ojcami twoimi, gdyż Pan kocha cię i nie zapomni przysięgi, którą dał waszym ojcom”.

96:4.7 (1057.3) Mojżesz czynił heroiczne wysiłki, aby wynieść Jahwe do godności najwyższego Bóstwa, kiedy przedstawił go jako „Boga wiernego i bez nieprawości, sprawiedliwego i prawego pod każdym względem”. A jednak, pomimo tak wzniosłych nauk, ograniczone pojmowanie jego wyznawców zmusiło Mojżesza do mówienia o Bogu, jako o istocie podobnej do człowieka, ulegającej atakom złości, gniewu i zawziętości, a nawet to, że jest on mściwy i łatwo się zmienia po wpływem ludzkiego postępowania.

96:4.8 (1057.4) Pod wpływem takich nauk Mojżesza, plemienny bóg natury, Jahwe, stał się Panem Bogiem Izraela, którzy szedł ze swym ludem przez pustynię a nawet na wygnanie, gdzie niebawem został wyobrażony jako Bóg wszystkich ludzi. Późniejsza niewola, która ujarzmiła Żydów w Babilonii, ostatecznie wysublimowała rozwijającą się koncepcję Jahwe, tak, że przejął on monoteistyczną rolę Boga wszystkich narodów.

96:4.9 (1057.5) Najbardziej unikalną i zadziwiającą cechą religijnej historii Hebrajczyków jest ta właśnie, ciągła ewolucja koncepcji Bóstwa, od prymitywnego boga góry Horeb, poprzez nauki kolejnych przywódców duchowych, do jej wysokiego poziomu w doktrynach Bóstwa u Izajasza, który głosił wspaniałą ideę pełnego miłości i miłosiernego Stwórcy Ojca.

5. Nauki Mojżesza

96:5.1 (1057.6) Mojżesz stanowił niezwykłą kombinację przywódcy wojskowego, organizatora społecznego i nauczyciela religijnego. Był najważniejszym ze wszystkich nauczycieli i przywódców, jacy się pojawili pomiędzy Machiventą a Jezusem. Mojżesz próbował wprowadzić wiele reform w Izraelu, o których nie mówią zapisy. W czasie jednego ludzkiego życia uwolnił on wielojęzyczną hordę tak zwanych Hebrajczyków od niewoli i niecywilizowanej włóczęgi, kładąc jednocześnie fundamenty pod późniejsze narodziny narodu i utrwalenie rasy.

96:5.2 (1057.7) Nie ma zbyt wielu zapisów o wielkim dziele Mojżesza, ponieważ podczas exodusu Hebrajczycy nie mieli języka pisanego. Zapis o czasach i działalności Mojżesza dokonany został na podstawie podań, wciąż istniejących ponad tysiąc lat po śmierci wielkiego przywódcy.

96:5.3 (1058.1) Wiele udoskonaleń, które Mojżesz wprowadził w religii i ponad religią Egipcjan i otaczających ich plemion bliskowschodnich, zawdzięczać należy podaniom Kenitów, pochodzącym z czasów Melchizedeka. Bez nauk Machiventy, przekazanych Abrahamowi i jego współczesnym, Hebrajczycy wyszliby z Egiptu pogrążeni w beznadziejnych mrokach. Mojżesz i jego teść, Jetro, zebrali resztki podań z czasów Melchizedeka i tymi naukami, dołączonymi do wiedzy Egipcjan, kierował się Mojżesz podczas tworzenia zaawansowanej religii i obrzędów Izraelitów. Mojżesz był organizatorem; wybrał to, co najlepsze z religii i obyczajów Egiptu i Palestyny, a powiązawszy te zwyczaje z podaniami o naukach Melchizedeka, zorganizował hebrajski, obrzędowy system czczenia.

96:5.4 (1058.2) Mojżesz wierzył w Opatrzność, był głęboko przesiąknięty egipskimi doktrynami o nadprzyrodzonej kontroli Nilu i innych żywiołów natury. Posiadał wspaniały obraz Boga, ale był dogłębnie szczery, kiedy nauczał Hebrajczyków, że jeśli będą posłuszni Bogu „będzie cię miłował, błogosławił ci i rozmnoży cię. Rozmnoży owoc twojego łona i owoc twojego pola – twoje zboże, winorośl, oliwę i twoje trzody. Obfitsze błogosławieństwa otrzymasz niż inne narody a Pan twój Bóg oddali od ciebie wszelką chorobę i żadnej ze zgubnych plag egipskich nie ześle na ciebie”. Powiedział nawet: „Pamiętaj, że to Pan Bóg twój daje ci siłę do zdobywania bogactwa”. „Będziesz pożyczał wielu narodom, a sam od nikogo nie będziesz pożyczał. Będziesz panował nad wielu narodami, a one nad tobą nie zapanują”.

96:5.5 (1058.3) Ale naprawdę był to żałosny widok, kiedy wielki umysł Mojżesza próbował dostosować wysublimowaną koncepcję El Eljon, Najwyższego Ojca, do rozumowania ciemnych i niepiśmiennych Hebrajczyków. Gdy zebrał swoich dowódców, grzmiał: „Pan wasz Bóg jest jednym Bogiem; nie ma nikogo prócz niego”; podczas kiedy mieszanym tłumom głosił: „Kto jest podobny waszemu Bogu pośród bogów?” Mojżesz przyjął odważną i po części skuteczną postawę, sprzeciwiając się fetyszom i bałwochwalstwu, kiedy oświadczył: „Nie widzieliście żadnej postaci, gdy Pan mówił do was na Horebie spośród ognia”. Mojżesz zabronił także robienia wszelkich wizerunków.

96:5.6 (1058.4) Mojżesz obawiał się głosić miłosierdzia Jahwe; wolał wzbudzić respekt swego ludu strachem przed sprawiedliwością Boga, mówiąc: „Pan Bóg wasz jest Bogiem nad Bogami i Panem nad Panami, Bogiem wielkim, potężnym i straszliwym, który nie ma względu na osoby”. Prócz tego chciał zapanować nad niepokornymi klanami, kiedy oświadczył, że „Bóg wasz zabija, kiedy jesteście mu nieposłuszni; uzdrawia i daje życie, gdy go słuchacie”. Mojżesz nauczał plemiona semickie, że mogą zostać narodem wybranym, pod tym warunkiem, że będą „przestrzegać wszystkich jego przykazań i będą posłuszni jego nakazom”.

96:5.7 (1058.5) W tych dawnych czasach Hebrajczyków niewiele nauczano o miłosierdziu Boga. Poznawali Boga jako „Wszechmocnego; Pana, mocarza wojny, Boga potężnego w boju, uświetnionego przez siłę, który starł nieprzyjaciół”. „Pan Bóg twój przechadza się po twoim obozie, aby cię ratować”. Izraelici myśleli o swym Bogu, jako o tym, który ich kocha, ale który także „utwardził serce faraona” i „przeklinał ich nieprzyjaciół”.

96:5.8 (1058.6) Chociaż Mojżesz czasami nadmieniał dzieciom Izraela o uniwersalnym i dobroczynnym Bóstwie, generalnie ich powszednia koncepcja Jahwe była ideą Boga zaledwie nieco lepszą od plemiennych bogów otaczających ludów. Ich koncepcja Boga była prymitywna, surowa i antropomorficzna; kiedy Mojżesza zabrakło, te beduińskie plemiona szybko wróciły do półbarbarzyńskich idei swych starszych bogów Horebu i pustyni. Wkrótce stracono z pola widzenia poszerzoną i bardziej wysublimowana ideę Boga, którą Mojżesz co jakiś czas przedstawiał dowódcom, podczas gdy większość ludzi wróciła do czczenia swoich fetyszów – złotych cielców, symbolu Jahwe u palestyńskich pasterzy.

96:5.9 (1059.1) Kiedy Mojżesz przekazał dowództwo Hebrajczyków Jozuemu, zgromadził już tysiące potomków z linii bocznej Abrahama, Nachora, Lota oraz innych ze spokrewnionych plemion i zjednoczył ich w samowystarczalny i częściowo samorządny naród pasterzy-wojowników.

6. Koncepcja Boga po śmierci Mojżesza

96:6.1 (1059.2) Po śmierci Mojżesza jego podniosła koncepcja Jahwe gwałtownie się degenerowała. Jozue i przywódcy Izraela wciąż zachowywali Mojżeszowe tradycje o wszechmądrym, dobroczynnym oraz wszechmocnym Bogu, ale pospolity lud szybko wrócił do starszej, pustynnej idei Jahwe. I ta wsteczna tendencja, dotycząca koncepcji Bóstwa, wciąż się nasilała pod kolejnymi rządami różnych szejków plemiennych, tak zwanych Sędziów.

96:6.2 (1059.3) Urok nadzwyczajnej osobowości Mojżesza podtrzymywał w sercach jego wyznawców inspirację do szukania coraz szerszej koncepcji Boga; gdy jednak doszli na koniec do żyznych ziem Palestyny, szybko przekształcili się z koczowniczych pasterzy w osiadłych i w pewnym stopniu statecznych rolników. I taka ewolucja obyczajów życiowych oraz zmiana religijnego punktu widzenia wymagała bardziej czy mniej kompletnej przemiany ich idei, odnośnie natury ich Boga, Jahwe. Na początku przeobrażania się szorstkiego, surowego, wymagającego i grzmiącego, pustynnego boga Synaju w pojawiającą się później koncepcję Boga miłości, sprawiedliwości i miłosierdzia, Hebrajczycy nieomal stracili z oczu podniosłe nauki Mojżesza. Nieomal zagubili całą ideę monoteizmu, prawie stracili sposobność stania się tym narodem, który miał służyć jako istotne ogniwo w duchowej ewolucji Urantii, sposobność stania się tą grupą ludzką, która miała zachować nauki Melchizedeka o jednym Bogu do czasów wcielenia obdarzającego Syna tego Ojca wszystkich.

96:6.3 (1059.4) Jozue próbował desperacko utrzymać koncepcję najwyższego Jahwe w umysłach członków plemienia, co sprawiło, że głosił: „Jak byłem z Mojżeszem, tak będę z tobą, nie odstąpię cię ani cię nie opuszczę”. Jozue uważał, że koniecznie musi głosić surową ewangelię swojemu niewierzącemu narodowi, zbyt skłonnemu wierzyć w swoją starą i rodzimą religię, ale opierającemu się przed kroczeniem naprzód w religii wiary i prawości. Istotą nauk Jozuego było: „Jahwe jest Bogiem świętym, Bogiem zazdrosnym, nie odpuści wam przewinień i grzechów waszych”. W tamtej epoce najwyższa idea Jahwe przedstawiała go jako „Boga mocy, sądu i sprawiedliwości”.

96:6.4 (1059.5) Ale nawet w tej mrocznej epoce co jakiś czas pojawiał się samotny nauczyciel, głoszący Mojżeszową koncepcję boskości: „Wy, dzieci nikczemności, nie możecie służyć Panu, gdyż jest on Bogiem świętym”. „Czy śmiertelnik może być sprawiedliwszy niż Bóg a człowiek czystszy niż jego Stwórca?” „Czy możesz znaleźć Boga, szukając? Czy możesz zbadać doskonałość Wszechmocnego? Oto Bóg jest wzniosły, a my nie możemy tego poznać. Wszechmocny jest niedostępny”.

7. Psalmy i Księga Hioba

96:7.1 (1060.1) Hebrajczycy umocnili się w całej Palestynie pod przywództwem swych szejków i kapłanów. Jednak wkrótce cofnęli się do nieoświeconych wierzeń pustyni i zanieczyścili się mniej zaawansowanymi praktykami religijnymi Kanaanitów. Pogrążyli się w bałwochwalstwie i rozpuście .
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wybrana
Posty: 4380
Rejestracja: 17 mar 2017, 23:08
Lokalizacja: Polska

Re: Księga Urantii

Post autor: wybrana »

Pozwolę sobie wkleić część z tego przekazu - bardzo ciekawy


Księga Urantii

Przekaz 142

Pascha w Jerozolimie

142:0.1 (1596.1) W KWIETNIU, Jezus i apostołowie pracowali w Jerozolimie, wracając z miasta każdego wieczora na noc do Betanii. W każdym tygodniu Jezus sam pozostawał jedną czy dwie noce w Jerozolimie, w domu Flawiusza, greckiego Żyda, gdzie w tajemnicy schodziło się wielu prominentów żydowskich, aby z nim porozmawiać.

142:0.2 (1596.2) W pierwszym dniu pobytu w Jerozolimie, Jezus odwiedził swojego przyjaciela z dawnych lat, Annasza, byłego arcykapłana i krewnego żony Zebedeusza, Salome. Annasz słyszał o Jezusie i jego nauce i kiedy Jezus pojawił się w domu arcykapłana, został przyjęty z wielką rezerwą. Kiedy Jezus spostrzegł oziębłość Annasza, natychmiast wyszedł a odchodząc powiedział: „To głównie strach czyni człowieka niewolnikiem a duma jest jego największą słabością; czy zdradzisz sam siebie, idąc w niewolę tych dwóch niszczycieli radości i wolności?”. Annasz jednak nie odpowiedział. Mistrz nie widział się z nim więcej, aż do tego czasu, gdy Annasz wraz ze swym zięciem sądził Syna Człowieczego.

1. Nauczanie w Świątyni

142:1.1 (1596.3) Jezus, albo jeden z jego apostołów, przez cały ten miesiąc nauczali w Świątyni. Kiedy tłumy przybyłe na Paschę stały się tak wielkie, że trudno się było dostać do Świątyni, żeby nauczać, apostołowie prowadzili wiele grup nauczania na zewnątrz poświęconego miejsca. Istotą ich posłania było:

142:1.2 (1596.4) 1. Królestwo nieba jest na wyciągnięcie ręki.

142:1.3 (1596.5) 2. Poprzez wiarę w ojcostwo Boga możecie wejść do królestwa nieba, stając się w ten sposób synami Boga.

142:1.4 (1596.6) 3. Miłość jest zasadą życia w królestwie – najwyższym oddaniem Bogu, kiedy kochasz bliźniego swego jak siebie samego.

142:1.5 (1596.7) 4. Posłuszeństwo wobec woli Ojca, które wydaje owoce ducha w życiu osobistym, jest prawem królestwa.

142:1.6 (1596.8) Rzesze, które przyszły świętować Paschę, słyszały te nauki Jezusa i setki ludzi radowało się dobrą nowiną. Wyżsi kapłani i władcy żydowscy zaczęli się bardzo niepokoić z powodu Jezusa i jego apostołów i naradzali się między sobą, co z nimi zrobić.

142:1.7 (1596.9) Oprócz nauczania w Świątyni i w jej pobliżu, apostołowie i inni wierzący wykonywali znaczną ilość pracy indywidualnej wśród tłumów paschalnych. Ludzie zainteresowani tymi naukami, tak mężczyźni jak i kobiety, roznosili nowinę Jezusa, którą usłyszeli podczas obchodów paschalnych, do najdalszych części Cesarstwa Rzymskiego a także na Wschód. To był początek szerzenia się ewangelii królestwa na cały świat. Działalność Jezusa nie ograniczała się już tylko do Palestyny.

2. Gniew Boży

142:2.1 (1597.1) Było to w Jerozolimie, kiedy Jakub, bogaty żydowski kupiec z Krety uczestniczący w uroczystościach Paschy, przyszedł do Andrzeja z prośbą o prywatne spotkanie z Jezusem. Andrzej zaaranżował to tajne spotkanie z Jezusem następnego wieczora, w domu Flawiusza. Człowiek ten nie potrafił zrozumieć nauki Mistrza i przyszedł, ponieważ chciał się dowiedzieć czegoś więcej o królestwie Bożym. Powiedział Jakub do Jezusa: „Ale, Rabbi, Mojżesz i dawni prorocy mówili nam, że Jahwe jest Bogiem zazdrosnym, Bogiem wielkiego gniewu i gwałtownej złości. Prorocy mówią, że nienawidzi złoczyńców i mści się na tych, którzy nie przestrzegają jego prawa. Ty i twoi uczniowie uczycie nas, że Bóg jest dobrym i współczującym Ojcem, który tak kocha wszystkich ludzi, że chciałby powitać ich w nowym królestwie nieba, które jak głosisz, jest tak blisko, na wyciągnięcie ręki”.

142:2.2 (1597.2) Kiedy Jakub skończył, Jezus odpowiedział: „Jakubie, dobrze określiłeś nauki dawnych proroków, którzy uczyli dzieci swojego pokolenia zgodnie z oświeceniem ich czasu. Nasz Ojciec w Raju jest niezmienny. Ale zrozumienie jego natury rozszerzyło się i rozwinęło, od dni Mojżesza, poprzez czasy Amosa a nawet w czasach pokolenia proroka Izajasza. I teraz ja przyszedłem w ciele, aby pokazać Ojca w nowej chwale i ukazać jego miłość i miłosierdzie wszystkim ludziom na wszystkich światach. Tak jak ewangelia królestwa będzie się szerzyć na całym świecie, ze swym orędziem otuchy i dobrej woli dla wszystkich ludzi, tak będą się rozwijały lepsze, poprawniejsze związki pomiędzy rodzinami wszystkich narodów. Z biegiem czasu ojcowie i ich dzieci będą się bardziej kochali i tym samym miłość Ojca w niebie do jego dzieci na Ziemi stanie się bardziej zrozumiała. Pamiętaj, Jakubie, że dobry i prawdziwy ojciec nie tylko kocha swoją rodzinę jako całość – jako rodzinę – ale także prawdziwie kocha i czule troszczy się o każdego jej indywidualnego członka”.

142:2.3 (1597.3) Po szerokim omówieniu charakteru niebiańskiego Ojca, Jezus kontynuował: „Ty, Jakubie, będąc ojcem wielu dzieci, dobrze znasz prawdę moich słów”. I Jakub odrzekł: „Ale Mistrzu, kto ci powiedział, że jestem ojcem sześciorga dzieci? Jak dowiedziałeś się tego o mnie”? Mistrz odpowiedział: „Wystarczy powiedzieć, że Ojciec i Syn wiedzą o wszystkich sprawach i naprawdę widzą wszystko. Kochając swoje dzieci, jako ojciec na Ziemi, musisz przyjąć teraz jako rzecz oczywistą miłość niebiańskiego Ojca do ciebie – nie tylko do wszystkich dzieci Abrahama, ale do ciebie, do twojej indywidualnej duszy”.

142:2.4 (1597.4) Potem Jezus powiedział: „Kiedy twoje dzieci są małe i niedojrzałe i kiedy musisz je skarcić, mogą one pomyśleć, że ich ojciec jest zły i przepełniony zawziętym gniewem. Ich niedojrzałość nie może przeniknąć poza karę, aby dostrzec ojcowskie, przewidujące i korygujące uczucie. Ale kiedy te same dzieci staną się dorosłymi mężczyznami i kobietami, czy nie będzie dla nich głupie trzymanie się tych wcześniejszych, błędnych poglądów odnośnie ich ojca? Jako mężczyźni i kobiety, powinni teraz dostrzec miłość ich ojca w tym wcześniejszym karceniu. I czyż ludzkość, z upływem wieków, nie powinna lepiej zrozumieć prawdziwej natury i miłości pełnego charakteru Ojca w niebie? Jaki pożytek macie z kolejnych pokoleń duchowego oświecenia, jeśli upieracie się traktować Boga tak, jak go widział Mojżesz i prorocy? Powiadam ci Jakubie, że w jasnym świetle tej godziny powinieneś zobaczyć Ojca tak, jak go nie widział nigdy żaden z tamtych, którzy odeszli. I jak go takim zobaczysz, powinieneś z radością wejść do królestwa, gdzie panują tak miłosierne, Ojcowskie prawa i powinieneś się starać, aby wola jego miłości zdominowała odtąd twoje życie”.

142:2.5 (1598.1) I Jakub odpowiedział: „Rabbi, wierzę; chcę abyś poprowadził mnie do królestwa Ojca”.

3. Idea Boga

142:3.1 (1598.2) Większość dwunastu apostołów przysłuchiwała się rozmowie o charakterze Boga i tego wieczora zadali Jezusowi wiele pytań dotyczących Ojca w niebie. We współczesnej frazeologii, odpowiedzi Mistrza na te pytania można najlepiej zaprezentować w następującym streszczeniu:

142:3.2 (1598.3) Jezus trochę zganił Dwunastu, mówiąc w kwintesencji: czy nie znacie tradycji Izraela, odnoszących się do rozwoju idei Jahwe i czy nie jesteście świadomi nauczania Pisma Świętego odnośnie doktryny Boga? A potem Mistrz dalej nauczał apostołów o ewolucji pojęcia Bóstwa w trakcie rozwoju narodu żydowskiego. Zwrócił uwagę na następujące stadia rozwoju idei Boga:

142:3.3 (1598.4) 1. Jahwe – bóg klanów Synaju. Była to ta prymitywna koncepcja Bóstwa, którą Mojżesz wyniósł do wysokiego poziomu Pana Boga Izraela. Ojciec w niebie zawsze zaakceptuje szczere czczenie od swoich ziemskich dzieci, bez znaczenie jak niedojrzałe jest ich pojęcie Bóstwa, czy jakim imieniem symbolizują jego Boską naturę.

142:3.4 (1598.5) 2. Najwyższy Ojciec. Ta koncepcja Ojca w niebie głoszona była Abrahamowi przez Melchizedeka i rozpowszechniona była daleko poza Salem przez tych, którzy potem uwierzyli w tę rozbudowaną i poszerzoną ideę Bóstwa. Abraham i jego brat wynieśli się z Ur, gdyż wprowadzono tam czczenie słońca i zaczęli wierzyć w naukę Melchizedeka o El Elyon – Najwyższym Bogu. Było to ich złożone pojęcie Boga, powstałe z połączenia starszych, mezopotamskich idei oraz doktryny Najwyższego Ojca.

142:3.5 (1598.6) 3. El Szaddaj. W tamtych, dawnych czasach, wielu Hebrajczyków czciło El Szaddaj, egipską koncepcję Boga w niebie, którą poznali w czasie swej niewoli w kraju Nilu. Długo po czasach Melchizedeka, wszystkie te trzy koncepcje Boga połączono razem, formułując doktrynę stwórczego Bóstwa, Pana Boga Izraela.

142:3.6 (1598.7) 4. Elohim. Nauka o Rajskiej Trójcy istniała od czasów Adama. Czyż nie pamiętacie, jak rozpoczyna się Pismo Święte, które twierdzi, że „na początku Bogowie stworzyli niebo i ziemię”? Widać stąd, że kiedy dokonywano tego zapisu, idea Trójcy, trzech Bogów w jednym, posiadała należytą pozycję w religii naszych przodków.

142:3.7 (1598.8) 5. Najwyższy Jahwe. Do czasów Izajasza, wierzenia o Bogu rozwinęły się w koncepcję Wszechświatowego Stwórcy, który był równocześnie wszechmocny i wszechmiłosierny. I ta rozwijająca się, poszerzona koncepcja Boga, faktycznie wyrugowała wszystkie poprzednie idee Bóstwa z religii naszych ojców.

142:3.8 (1598.9) 6. Ojciec w niebie. A teraz znamy Boga, jako naszego Ojca w niebie. Nasza nauka niesie religię, w której wierzący jest synem Boga. To jest dobra nowina ewangelii królestwa nieba. Syn i Duch współistnieją z Ojcem a objawianie natury i działalności tych Rajskich Bóstw wciąż będzie się poszerzać i klarować, poprzez niekończące się wieki wiecznego, duchowego rozwoju wznoszących się synów Boga. We wszystkich czasach i we wszystkich tych wiekach, prawdziwe czczenie ze strony każdej ludzkiej istoty – jak to dotyczy indywidualnego duchowego rozwoju – rozpoznawane jest przez zamieszkującego człowieka ducha, jako hołd składany Ojcu w niebie.

142:3.9 (1599.1) Nigdy dotąd apostołowie nie byli tak zaszokowani, jak podczas słuchania tej opowieści o rozwoju koncepcji Boga w żydowskich umysłach poprzednich pokoleń; byli tak oszołomieni, że nie zadawali pytań. Gdy tak siedzieli przed Jezusem, w ciszy, Mistrz kontynuował: „I wy znalibyście te prawdy, gdybyście czytali Pismo. Czyż nie czytaliście u Samuela, gdzie jest powiedziane: «A Bóg zapłonął gniewem przeciw Izraelitom, tak bardzo, że pobudził Dawida przeciwko nim, mówiąc, idź i policz Izraela i Judę»? I nic w tym nie było dziwnego, ponieważ w czasach Samuela dzieci Abrahama naprawdę wierzyły, że Jahwe stwarza zarówno dobro jak i zło. Ale kiedy późniejszy pisarz przedstawiał te wypadki, kiedy żydowska koncepcja natury Boga uległa poszerzeniu, nie odważył się przypisać zła Jahwe; powiedział zatem: «Powstał Szatan przeciwko Izraelowi i pobudził Dawida, żeby policzył Izraela». Czyż nie zauważacie, że takie zapisy w Piśmie ukazują wyraźnie, jak z jednego pokolenia na drugie koncepcja natury Boga wciąż się rozwija?

142:3.10 (1599.2) Ponadto powinniście zauważyć postęp w pojmowania Boskiego prawa, doskonale idący w parze z tymi poszerzającymi się koncepcjami boskości. Kiedy dzieci Izraela wychodziły z Egiptu, w okresie przed poszerzonym objawieniem Jahwe, miały dziesięć przykazań, które im służyły za prawo, aż do tego czasu, kiedy obozowano pod Synajem. I tymi przykazaniami były:

142:3.11 (1599.3) 1. Nie będziesz czcił innego boga, bo Pan jest Bogiem zazdrosnym.

142:3.12 (1599.4) 2. Nie będziesz robił odlewów podobizn bogów.

142:3.13 (1599.5) 3. Nie będziesz zaniedbywał święta przaśników.

142:3.14 (1599.6) 4. Wszyscy pierworodni płci męskiej, człowieka lub bydła, należą do mnie, powiedział Pan.

142:3.15 (1599.7) 5. Sześć dni pracować będziesz, ale siódmego dnia odpoczywaj.

142:3.16 (1599.8) 6. Będziesz obchodził święto pierwszych płodów i święto zbiorów przy końcu roku.

142:3.17 (1599.9) 7. Krwi żadnej ofiary nie składajcie razem z kwaszonym chlebem.

142:3.18 (1599.10) 8. Ofiary święta Paschy nie zostawiaj do następnego rana.

142:3.19 (1599.11) 9. Pierwsze z pierwszych płodów ziemi przyniesiesz do domu Pana, twojego Boga.

142:3.20 (1599.12) 10. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.

142:3.21 (1599.13) I potem, pośród piorunów i błyskawic Synaju, Mojżesz dał im dziesięć nowych przykazań, które jak wszyscy przyznacie, wyrażają wyższe wartości towarzyszące poszerzonej koncepcją Bóstwa, zawartej w Jahwe. I czy nigdy nie zwróciliście uwagi na to, że te przykazania są dwa razy zapisane w Piśmie, że w pierwszym przypadku uwolnienie z Egiptu jest przytaczane jako przyczyna przestrzegania szabatu, kiedy w późniejszych zapisach rozwijających się wierzeń religijnych nasi przodkowie żądali zmiany tego, twierdząc, że fakt stworzenia jest przyczyną przestrzegania szabatu?

142:3.22 (1599.14) I dalej przypomnijcie sobie, że znowu – w okresie wielkiego duchowego oświecenia za czasów Izajasza – dziesięć tych zakazujących przykazań zostało zmienione na wielkie i nakazujące prawo miłości, nakaz, aby kochać Boga najmocniej a bliźniego swego jak siebie samego. I to jest najwyższe prawo miłości do Boga i do człowieka, które ja także wam głoszę, jako stanowiące cały obowiązek człowieka”.

142:3.23 (1600.1) I kiedy Jezus skończył, nikt mu nie zadał pytania. Wszyscy kolejno udali się na spoczynek.
JEZUS MOIM ZBAWCĄ

wuka
Posty: 8850
Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40

Re: Księga Urantii

Post autor: wuka »

;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ciekawe linki”