Badacze Pisma, a Świadkowie.
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
-
- Posty: 11540
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Więc zacytuj jeszcze raz.
Wszystkie nauki jakie br.Russell objaśnił na podstawie Biblii my uwzględniamy, badamy Tomy, Cienie Przybytku, itp.bo to jest podstawa do zrozumienia St. Testamentu nic nie odrzucamy, ty chyba pisząc tę głupotę myślałeś o Świadkach.
Dwa wykłady które Heniek wkleił dobitnie o tym mówią, przestudiuj je i wtedy pogadamy jak nie będziesz robił z siebie pajaca i kasował moje posta. Pozdrówka miłe.
Wszystkie nauki jakie br.Russell objaśnił na podstawie Biblii my uwzględniamy, badamy Tomy, Cienie Przybytku, itp.bo to jest podstawa do zrozumienia St. Testamentu nic nie odrzucamy, ty chyba pisząc tę głupotę myślałeś o Świadkach.
Dwa wykłady które Heniek wkleił dobitnie o tym mówią, przestudiuj je i wtedy pogadamy jak nie będziesz robił z siebie pajaca i kasował moje posta. Pozdrówka miłe.
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Nike, napisałem: Niewiele łączy. Niewiele to nie NIC.
Nie uprawiaj hejtu, to nie bedę kasował.
Nie uprawiaj hejtu, to nie bedę kasował.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 11540
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
-
- Posty: 8804
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Według ogólnie przyjętych zasad i wykładni ortodoksyjnych ani Badacze, ani Świadkowie nie zaliczają się do religii chrześcijańskiej. O co więc wy się kłócicie.
-
- Posty: 8804
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
nike
Szok. Wy TOMY RUSSELA analizujecie.
Autentycznie padłam. Dałam się zrobić w konia przez wasze pozornie świątobliwe grono. Już nie ma co poważnie traktować tego ugrupowania. Każdy może napisać swoje wykładnie, zebrać grono fanów i linijka po linijce wymyślać wciąż nowe, mądre i mądrzejsze wykładnie. Żal mi was, bo nie znacie żywego Słowa, tylko jakieś bzdury, które wymyślił jakiś facet z ameryki. Czy z Ameryki może być coś dobrego? NIE.
A to zdanie wprawiło mnie w totalne zdumienie. Przez te wszystkie lata, odkąd na forum mam do czynienia z BPS byłam przekonana, że wy Biblię czytacie, rozważacie, studiujecie...Wszystkie nauki jakie br.Russell objaśnił na podstawie Biblii my uwzględniamy, badamy Tomy, Cienie Przybytku, itp.bo to jest podstawa do zrozumienia St. Testamentu nic nie odrzucamy
Szok. Wy TOMY RUSSELA analizujecie.
Autentycznie padłam. Dałam się zrobić w konia przez wasze pozornie świątobliwe grono. Już nie ma co poważnie traktować tego ugrupowania. Każdy może napisać swoje wykładnie, zebrać grono fanów i linijka po linijce wymyślać wciąż nowe, mądre i mądrzejsze wykładnie. Żal mi was, bo nie znacie żywego Słowa, tylko jakieś bzdury, które wymyślił jakiś facet z ameryki. Czy z Ameryki może być coś dobrego? NIE.
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
A kto tu się kłóci?
Jedni uznają ŚJ za chrześcijan inni nie. Głównie to wynika z niesłusznego założenia, że chrześcijanin powinien wierzyć w Trójcę i traktować Jezusa jako Boga. Nie znam takiego uzasadnienia w Biblii. Ale mnie takie 'zasady i wykładnie' nie dziwią.
W Polsce ŚJ są, jakby nie było, zarejestrowani jako: Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy.
Natomiast Europejski Trybunał Praw Człowieka w orzeczeniu z 2010 roku uznał ich jako „znane wyznanie chrześcijańskie”
Ale to już było na forum kilka razy omawiane i powielać tematu nie widzę potrzeby. Tylko ty co chwilę wyskakujesz z takimi tematami i nic do Ciebie nie dociera.
Oszołomstwu mówię NIE!
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
TAK. Jeansy i Coca-Cola.Czy z Ameryki może być coś dobrego? NIE.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 11540
- Rejestracja: 05 sie 2006, 23:59
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
A mocno się potłukłaś? Żebyś sobie mózgu nie uszkodziła, bo by szkoda było.wuka napisała/
A to zdanie wprawiło mnie w totalne zdumienie. Przez te wszystkie lata, odkąd na forum mam do czynienia z BPS byłam przekonana, że wy Biblię czytacie, rozważacie, studiujecie...
Szok. Wy TOMY RUSSELA analizujecie. Autentycznie padłam.
Ja kiedy weszłam na to forum, to pomyślałam, że ty jesteś rozsądną i mądrą kobietą, do czasu kiedy zobaczyłam, co ciebie rajcuje. Złapiesz jakiś link, nie sprawdzisz czy to mądry, czy głupi i wklejasz bzdury pogańskie i zachłystujesz się nimi, co mówi Majewski to cud nad Wisłą jest, a jeszcze lepiej co mówi facio co ledwie po polsku umie to jest to właśnie, a on właśnie o pogaństwie mówi, a ty cala w skowronkach, szkoda, że nie fruwasz.
Czy ty wysłuchałaś te dwa wykłady które Henryk wkleił? Na pewno nie, a tam byś się dowiedziała jak wygląda nasze BADANIE BIBLII, nie będę ci więcej tłumaczyć, bo szkoda mi czasu.
-
- Posty: 8804
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Obawiam się, że skutki rozkminiania tomisk twojego guru na twoim mózgu już zostawiły wyraźny ślad. Odpowiadasz zupełnie nie w temacie i bez zrozumienia mojego wpisu, w którym odniosłam się tylko do TWOJEGO wpisu, cytując ciebie. W dodatku wydaliłaś z siebie tyle agresji, tyle nienawiści do mnie, do Majewskiego, do wszystkiego wokół...Głupota, ślepota, zajadłość. Tego cię studiowanie TOMÓW jakiegoś Russela doprowadziły.nike pisze: ↑21 mar 2023, 14:03A mocno się potłukłaś? Żebyś sobie mózgu nie uszkodziła, bo by szkoda było.wuka napisała/
A to zdanie wprawiło mnie w totalne zdumienie. Przez te wszystkie lata, odkąd na forum mam do czynienia z BPS byłam przekonana, że wy Biblię czytacie, rozważacie, studiujecie...
Szok. Wy TOMY RUSSELA analizujecie. Autentycznie padłam.
Ja kiedy weszłam na to forum, to pomyślałam, że ty jesteś rozsądną i mądrą kobietą, do czasu kiedy zobaczyłam, co ciebie rajcuje. Złapiesz jakiś link, nie sprawdzisz czy to mądry, czy głupi i wklejasz bzdury pogańskie i zachłystujesz się nimi, co mówi Majewski to cud nad Wisłą jest, a jeszcze lepiej co mówi facio co ledwie po polsku umie to jest to właśnie, a on właśnie o pogaństwie mówi, a ty cala w skowronkach, szkoda, że nie fruwasz.
Czy ty wysłuchałaś te dwa wykłady które Henryk wkleił? Na pewno nie, a tam byś się dowiedziała jak wygląda nasze BADANIE BIBLII, nie będę ci więcej tłumaczyć, bo szkoda mi czasu.
Sama wyraźnie napisałaś, że zajmujecie się STUDIOWANIEM TOMÓW RUSSELA, a ty dałaś popis...jak cyrkowiec w przerwie na oklaski.
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
A może najpierw warto zapytać nike o to, co rozumie pod pojęciem studiowania Tomów. Ty się żachnęłaś na to zdanie, a może za nim kryje się coś innego? No i znowu ta stara śpiewka... tyle agresji, tyle nienawiści do mnie itp.
Nieadekwatne słowa do sytuacji. Inaczej ZAWSZE ktoś będzie cię 'nienawidził' (oczywiście w twoim przekonaniu).
Próbowałaś się kiedyś takiego stylu oceniania oduczyć?
PS. Ponoć zadeklarowałaś, że już NIGDY tu na forum nie napiszesz ani jednego słowa. I co tu robią teraz setki Twoich słów?
Za szybko dokonujesz ocen i to w emocjach. Gniew to zły doradca.
Nieadekwatne słowa do sytuacji. Inaczej ZAWSZE ktoś będzie cię 'nienawidził' (oczywiście w twoim przekonaniu).
Próbowałaś się kiedyś takiego stylu oceniania oduczyć?
PS. Ponoć zadeklarowałaś, że już NIGDY tu na forum nie napiszesz ani jednego słowa. I co tu robią teraz setki Twoich słów?
Za szybko dokonujesz ocen i to w emocjach. Gniew to zły doradca.
Oszołomstwu mówię NIE!
-
- Posty: 8804
- Rejestracja: 25 cze 2016, 10:40
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Moj problem jest taki, ze nie chowam urazy i po prostu wybaczam, zapominam...Bobo pisze: ↑21 mar 2023, 18:24A może najpierw warto zapytać nike o to, co rozumie pod pojęciem studiowania Tomów. Ty się żachnęłaś na to zdanie, a może za nim kryje się coś innego? No i znowu ta stara śpiewka... tyle agresji, tyle nienawiści do mnie itp.
Nieadekwatne słowa do sytuacji. Inaczej ZAWSZE ktoś będzie cię 'nienawidził' (oczywiście w twoim przekonaniu).
Próbowałaś się kiedyś takiego stylu oceniania oduczyć?
PS. Ponoć zadeklarowałaś, że już NIGDY tu na forum nie napiszesz ani jednego słowa. I co tu robią teraz setki Twoich słów?
Za szybko dokonujesz ocen i to w emocjach. Gniew to zły doradca.
Tym razem zrobię wyjatek, abys nie musial sie tak denerwowac, drogi Bobo. Mysle, ze reset laptopa pomoze.
Poznikaja niechciane tresci i strony, w tym ta. Nie mam pojecia gdzie sie gniewu dopatrzyles, ale pownie jako modo masz racje, jak zwykle i pod kazdym wzgledem.
- booris
- Posty: 3655
- Rejestracja: 17 kwie 2015, 15:07
- Lokalizacja: Amsterdam,Londyn,Barcelona
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Tylko cola i jeansy? W sumie...Z tego co wiem,to i Swiadkowie i Badacze tez sa z Ameryki,ale skoro Bobo ich nie wymienil,to to pewnie nic dobrego.

Trzymaj się Ukraino
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
https://www.youtube.com/watch?v=saEpkcVi1d4
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
- Bobo
- Posty: 16510
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Re: Badacze Pisma, a Świadkowie.
Wuka, zapewne wolałabyś przeczytać:
Daj spokój! Zostań, żadnych resetów, forum bez ciebie padnie! Twoje posty są arcyciekawe i bez nich brakuje nam sensu życia. Nie odchodź kochamy cię, lubimy i gdybyśmy mogli to byśmy się z tobą ożenili, nie skazuj nas na swoje milczenie, bo to gorsze niż wyrywanie paznokci obcęgami, pisz, pisz, pisz. To dla nas życie i świeży powiew prawdy. Nie jesteśmy wstanie przetrwać choć minuty po twoim odejściu. Bo my cię kochamy i to co masz nam do powiedzenia, napisania. Jesteś naszym natchnieniem i nadzieja na mroczne wiosenne dni.
Ale nie spodziewaj się że to usłyszysz. Usłyszysz raczej to ode mnie:
Powściągać język.
Stęp swoje ostrze oceny innych.
Więcej dystansu do siebie.
Forum to nie sens życia i więcej przymrozenia oczu.
Bobo modo
Daj spokój! Zostań, żadnych resetów, forum bez ciebie padnie! Twoje posty są arcyciekawe i bez nich brakuje nam sensu życia. Nie odchodź kochamy cię, lubimy i gdybyśmy mogli to byśmy się z tobą ożenili, nie skazuj nas na swoje milczenie, bo to gorsze niż wyrywanie paznokci obcęgami, pisz, pisz, pisz. To dla nas życie i świeży powiew prawdy. Nie jesteśmy wstanie przetrwać choć minuty po twoim odejściu. Bo my cię kochamy i to co masz nam do powiedzenia, napisania. Jesteś naszym natchnieniem i nadzieja na mroczne wiosenne dni.
Ale nie spodziewaj się że to usłyszysz. Usłyszysz raczej to ode mnie:
Powściągać język.
Stęp swoje ostrze oceny innych.
Więcej dystansu do siebie.
Forum to nie sens życia i więcej przymrozenia oczu.
Bobo modo
Oszołomstwu mówię NIE!