|
Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl
|
Koatechizm - a po co? |
Autor |
Wiadomość |
sylka
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:12
|
|
|
Yarpen, no wiec dzis Jezus nie zostawil nas sierotami, ale posłał swojego Ducha Swietego.
To jest najlepsza szkola - z Duchem Swietym.
Wszyscy ci, ktorzy nie mają Ducha Swiętego a probują tlumaczyc Biblie, to sa własnie ci niewyksztalceni i nieumocnieni ludzie.
Chocby nawet nie wiem ile szkol teologicznych pokończyli.
" Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem" Jana 14:26
" lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, " Jana 16:13 |
|
|
|
|
gonzalo
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:12
|
|
|
Sylko,
A może teraz mi powiesz, po czym rozpoznać posiadacza Ducha?
Np. skąd wiesz, że to Ty Go masz, a nie Yarpen? |
|
|
|
|
sylka
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:13
|
|
|
gonzalo, kazdy ma swiadectwo sam w sobie i wie czy ma Duch Bozego czy nie. usmiech
Duch Swięty jest osoba i kiedy przychodzi do ciebie, to nie z pustymi rękami,a z darami.
Po Jego darach poznaje ze we mnie mieszka, a przede wszystkim po tym,ze mnie prowadzi usmiech
" Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi " Rzymian8:14
Moim Panem i Bogiem jest Jezus Chrystus usmiech
" I nikt nie może rzec: Jezus jest Panem, chyba tylko w Duchu Świętym " 1Kor 12:3 |
|
|
|
|
gonzalo
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:13
|
|
|
No jasne, że każdy ma świadectwo w sobie.
No ale jeśli mnie ten Duch mówi jedno, a Tobie na ten sam temat coś innego, to chyba niemozliwe, żebyśmy mieli tego samego Ducha. Komuś z nas tylko się wydaje, że Go ma, prawda?
Coś mi się wydaje, że Jezus jednak zostawił nas sierotami, bo mała trzódka nie wie, kogo ma słuchać w sprawach wiary. Może tych, którzy głoszą konieczność chodzenia do spowiedzi i komunii, a może tych, którzy twierdzą, że to droga do piekła? Może tych, którzy uznają, że ekklesia ma widzialne struktury, a może tych, którzy mają ją za byt czysto duchowy, a wszelkie roszczenia do sprawowania w niej władzy za uzurpację?
Skąd ja mam wiedzieć, co na te tematy mówi Duch, skoro jednym szepcze do ucha jedno, a innym drugie? |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:14
|
|
|
yarpen pisze:
Cytat:
Oczywiście. Bo "katolicki" a) znaczy "powszechny", b) istnieje od I wieku.
pod wzgledem znaczenia slowa to moge sie z tym zgodzic ale pod wzgledem nazwy napewno nie Very Happy
wasz sluga w Chrystusie
wyznwaca_ |
|
|
|
|
mariusz
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:14
|
|
|
Wracając do tematu głównego: Gdzie łatwiej o herezję?Jak ktoś czyta Biblię, czy jak ktoś czyta katechizm? Moim zdaniem, to drugie. |
|
|
|
|
kato
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:14
|
|
|
A skąd wiesz, czy to będzie herezja?
Zawsze mnie interesowali ludzie, którzy "mają rację". Z definicji. |
|
|
|
|
mariusz
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:14
|
|
|
Czy to będzie/jest herezja, najlepiej się dowiedzieć, porównawszy z Biblią. Ona jest Słowem Boga, i tam na pewno nie ma herezji(jeśli ktoś uważa inaczej, to czyż nie głosi herezji?). A taki katechizm...wszak człek to pisał, to jego wnioski. Jest więc prawdopodobieństwo,że nawet niechcący, może napisać coś, co nie jest zgodne ze Słowem Błogosławionego |
|
|
|
|
Aziz
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:15
|
|
|
Drodzy katolicy.Czy uważacie,że Bóg byłby tak niesprawiedliwy,że najpierw kazał by ludziom przestrzegać swoje Słowo,a potem nie dał by im jakiegoś wzorca,wg. którego mogli by wszystko oceniać?
Bóg w waszym wydaniu przypomina mi pracodawcę,który posyła pracownika,by coś dokładnie pomierzył i dla dokonania tych pomiarów daje mu kilka różnych miar,które się ze sobą nie zgadzają.Mało tego.Poleca skorzystać z rad innych,którzy podobnie posługują się kilkoma różnymi miarami.
Jaki będzie efekt tych pomiarów,nie trudno zgadnąć.
Czy ktoś z was,chcąc coś dokładnie zmierzyć,posługuje się nie tylko metrem,który jest zalecany przez twórcę owego metra,ale też kożysta z innych metrów zrobionych przez różnych ludzi,twierdzących,że skopiowali dokładnie ów oryginalny metr?
KK daje ludzim ciągle wykonane w swoich warsztatach metry,by się nimi posługiwali.Ale za każdym razem,kiedy katolik zapragnie porównać owe metry z oryginałem,zauważa wiele nieścisłości.
Czyż nie z obawy przed wykryciem tych nieścisłości KK tak bardzo przez wieki bronił ludziom dostępu do wzorca metra?
Dziwne,że to wraz z upowszechnieniem się Biblii z KK ludzie zaczęli uciekać tłumnie.I tak jest nadal.KK jest w zasadzie zasilany jedynie przez przyrost naturalny,a nie przez nawrócenia.Gdyby odciąć KK to obfite źródło przyrostu,po dwóch,trzech pokoleniach byłby na wymarciu.
Nie mówcie,że tak by nie było.Zobaczcie ilu spośród znanych wam katolików zostało nimi z urodzenia,a ilu z nawrócenia.
Ja nie znam ani jednego człowieka,który został by katolikiem z nawrócenia.Wszyscy katolicy,jakich znam są nimi z urodzenia |
|
|
|
|
Yarpen_Zirgin
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:15
|
|
|
Takie małe świadectwo na temat powrotu do KK dla ciebie:
On i Ona.
Polecam. |
|
|
|
|
Adam
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:16
|
|
|
Cytat:
Yarpen,jeśli myślisz,że to dziwne ''nawrócenie'' mnie ruszy,to się mylisz.Czytałem setki podobnych historii,tylko że w drugą stronę.
Prosiłeś o przykład, to go podałem.
Poza tym, nie widzę w tych nawróceniach niczego dziwnego...
Cytat:
Trafiło się wam jak ślepej kurze ziarno i trąbicie o tym na cały świat.A ten wyjątek jedynie potwierdza regułę.
Chyba cię jednak rusza, skoro tak bardzo starasz sie ten przypadek zdyskredytować...Smile
Cytat:
Najbardziej mnie rozczulił ten pierwszy rózaniec.Echhh.Szkoda gadać.
Zawsze łatwiej jest powiedzieć "szkoda gadać" niz zastanowić sie nad motywami danych ludzi.
Cytat:
A co byś powiedział,gdybyś przeczytał świadectwo nawrócenia biskupa katolickiego,uczestnika soboru watykańskiego I.Nie mam niestety tego w necie.
Podaj tytuł, autora i rok wydania książki.
Cytat:
A wogóle to z jakiego kościoła oni wyszli,bo nie doczytałem?Mi tu pasuje jakiś martwy kościół w stylu prezbiteriańskiego,episkopalnego czy coś w tym rodzaju.W każdym bądź razie jakiś śpiący od wielu lat kościół.Nie ma się co dziwić,że im się katolicyzm spodobał.Poczekamy ze 20 lat i zobaczymy co pozostanie z tego ''odkrycia''.
No proszę... Co jeszcze wymyślisz, zeby odrzucić świadectwo tych ludzi?
Cytat:
Cztałem już świadectwo ''nawrócenia'' na katolicyzm ŚJ.Tam to dopiero były ''argumenty''.Ręce opadały.
Wiesz, ręce opadają, jak ktoś czyta i szuka pretekstu, aby odrzucić
świadectwo... |
|
|
|
|
regmen
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:16
|
|
|
Miła Sylka zapytała
Cytat:
To ile szkól teologicznych skonczył apostoł Piotr?
Syleczko, Piotr w swojej skromności nie zechciał pochwali się ile to szkół teologicznych ukończył. Natomiast wiemy, że przez 3,5 roku pobierał nauki u samego Wielkiego Mistrza z Nazaretu Jezusa Chrystusa.
Potem Piotr oddał się pod władanie (nauczanie) Ducha Bożego, a więc był pod władzą największego teologa, jakiego przyjąć może świat ludzki.
Myślę, ze taka wizytówka Piotra, jeśli chodzi o jego wiedzę teologiczną powinna w każdym z nas budzić zdrową zazdrość.
P.s. Ja wiem i staram się zrozumieć, że troszkę szkoda, że nie ukończył żadnej protestanckiej uczelni teologicznej |
|
|
|
|
sylka
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:16
|
|
|
Czy jestem miła Question Różnie to u mnie bywa usmiech
A odnośnie tematu - REGMEN kazdy z nas, ktorzy uwierzyliśmy moze mieć Ducha Swiętego, ktory go wprowadzi we wszelką prawde.
I o to mi chodzi, kazdy z nas ma mozliwość chodzenia z osobistym nauczycielem i mistrzem- jakim jest Duch Swięty.
" A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem. " Jana 14:26
To jest najlepsza, codzienna szkoła.
I kazdy, kto wierzy może mieć Ducha Swiętego.
Ja chodze z Nim kilkanaście lat i uczę się Go słuchac.
A konczenie szkoł teologicznych czy biblijnych to druga sprawa.
To moze pomoc. Sama jedną szkołę biblijną skończyłam.
Ale jesli czlowiek pokonczy rozne szkoły, a nie ma Ducha Swiętego to i tak jest nadal ślepy i głuchy na duchowe sprawy. |
|
|
|
|
al
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:16
|
|
|
sylka napisał:
Nie rozumiem w ogole sensu pisania katechizmu.
" Po Soborze Trydenckim został wydany pierwszy podręcznik dla katechumenów, który z czasem przejął rolę wyjaśniającą wiarę katolicką prostemu człowiekowi, zrozumiałym i przejrzystym dla niego językiem. "
Czyli co? Biblia jest za skomplikowana dla prostego czlowieka??
Najwyraźniej widział w tym sens i potrzebę (po wizytacjach miast saksońskich) M.Luter skoro wydał w 1529 r Mały i Duży Katechizm. Wygląda też na to że to on był pierwszy (sobór trydencki odbył się w 1545-1563r). |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 2006-05-23, 08:16
|
|
|
W kazdym kosciele protestanckim rowniez obowiazuje pewnien katechizm. Moze ma inna nazwe i mniejsza objetosc. Moze sie nazywac np. "Wyznanie wiary", "W co wierzymy?" "Co musi zrobic czlowiek aby byl zbawiony", "Cztery Prawa Duchowego Zycia" itd. Nie ma znaczenia, czy powiedz ustami w co wierzysz czy to napiszesz. Pisany dokument jest trwalszy i nie musisz powtarzac co chwile kazdemu w co wierzy Twoj kosciol. Tak wiec istnienie katechizmow nie jest zle. Problem jest taki, czy TRESC katechizmu jest biblijna. I tu jest problem, poniewaz wielokrotnie tresc KKK odbiega od tresci Pisma Sw.
Jesli chodzi o katechizmy ktore uwazam za wierne Biblii a bedace przez to wielkim zachecenim i duchowym wzmocnieniem, polecam:
http://www.gdansk.reformacja.pl/wyznaniawiary.html
Milej lektury
Pastor Paweł |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
•
|