Forum biblijne Strona Główna Forum biblijne
FORUM ZOSTAŁO PRZENIESIONE. ZAPRASZAMY www.biblia.webd.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
To Pokolenie
Autor Wiadomość
Zwiastun

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2015
Posty: 315
Wysłany: 2015-06-01, 01:23   

parasin napisał/a:
Zwiastun,
Zmieniasz temat. Nie pytam o znak, tylko o to, czym kierował się Niewolnik pisząc cytowane ze Strażnicy słowa o zazębiających się okresach namaszczeń


Ale mnie nie interesują (przeciwników) bezsensowne przepychanki i dociekania o każde słówko, o każdą najmniejszą poprawkę w naukach ŚJ, o każde moje wypowiedziane słówko. Nie będę się spierał o daty, o słówka, o najmniejsze szczegóły danej nauki, CK nie jest nieomylne, cały czas wszystko podlega coraz dokładniejszym analizom.

Tu chodzi oto że wy się skupiacie na błahych szczególikach. Natomiast mnie interesuje PODSTAWA, suche fakty a fakty są takie jakie zaprezentowałem np. na moim blogu, czyli filmy, wiadomości docierające ze świata, moja obserwacja świata, to o czym pisałem na blogu.

Faktem jest że to co się dzieje obecnie na świecie zapowiada coś większego! Faktem jest że wszystkie obecne problemy świata mają swój zarodek w początkach XX wieku, toż wielu historyków i naukowców tak twierdzi, to nie jest moje widzi mi się czy widzi mi się CK.

Nie jest normalna obecna światowa sytuacja (naprawdę, naprawdę proponuję jeszcze raz przemyśleć to co prezentowałem). Myślący człowiek to zauważa. A jeśli ów myślący człowiek jeszcze zajrzy do biblii no to powinien wyciągnąć szokujące wnioski.

:!:


Jezus, pytany przez faryzeuszy o czas przyjścia Królestwa, odpowiedział, że z ich punktu widzenia nie przyjdzie ono „w sposób rzucający się w oczy” (Łuk. 17:20, 21). Kto miał dostrzec znak obecności Chrystusa i zrozumieć jego znaczenie? ów znak zobaczą jego uczniowie, i to tak wyraźnie, jakby widzieli ‛rozbłyskującą błyskawicę, która świeci od jednej strony pod niebem aż do drugiej strony’(odczytaj Łukasza 17:24-29).

Jeśli dziś wielu ludzi nawet tych, którzy podają się za chrześcijan, nie widzi niczego szczególnego choć ja i miliony innych widzi ogromne znaki na niebie i ziemi to chyba to o czymś świadczy. :roll:

Jezus wyraźnie powiedział że nie wszyscy, którzy w niego wierzą są tymi, którzy zostaną wybawieni. Mateusza 7:21-27) Jezus nie mówi tego do niewierzących lecz do tych, którzy rzekomo w niego wierzą! Lecz nie słuchają! Czyli nie pełnią woli Bożej. A nie pełnią jej bo nawet nie wiedzą a czasem i nie chcą wiedzieć, wolą słuchać łechcących uszy nauk, i tak człowiek od prawdziwego chrześcijanina zostaje odstępca, potem rzekomo wolnym chrześcijaninem, potem robi co chce, nawet rzeczy niezgodne z biblią, jego sumienie i moralność staje się wypaczona a potem upada coraz bardziej aż niczego nie zauważa ... aż nadeszły wody potopu.... :roll:



parasin napisał/a:
Jehowa pociągnie do odpowiedzialności Niewolnika za głoszenie rzeczy, które niektórych skłaniają do drwin i co się z tym wiąże mogą zapłacić za to życiem, bo nie zwrócą uwagi na znak paruzji?


To z czyjej winy nie zauważą ów znaku? Z własnej głupoty? Z uprzedzeń? Z braku wierności? Z własnego lenistwa,bo nie chce im się myśleć, analizować rzeczywistości, wyciągać logicznych wniosków, studiować biblii? Z własnej pychy, uważając się za lepsze ciało kierownicze za wolnych chrześcijan mających "bezpośredni kontakt z Bogiem" i głoszących rzeczy przewrotne?




Noe głosił i głosił, drwili sobie z niego, mówili "co ten szaleniec robi, tyle lat buduje tą łajbę, no wariat". To samo robi się dziś co chwilę słyszę wyzwiska w stronę ŚJ, w moją stronę, robi się z nas wariatów - i to kto? Nawet "chrześcijanie, wyznawcy Jezusa" (ci, którzy coraz bardziej brną w ślepą uliczkę, już nawet niektórzy z nich podważają fragmenty biblii) :aaa:


Mojżesz głosił i głosił, był omylny, był niedoskonały ale był Bożym wybrańcem do przewodzenia, jednak buntownicy uważali inaczej (że Bóg po ich stronie a nie po stronie Mojżesza), czy winny ich zagłady był Mojżesz?

Czy "niewolnik" nie wywiązał się z podstawowego zadania głoszenia o zbliżającym się Armagedonie oraz Królestwie Bożym?
http://zwiastowanie.blogs...krolestwie.html
Czy nie uczynił tego co głosiły proroctwa (Mateusza. 24:14)?
Czy ktoś inny to uczynił? Kto inny głosi na świecie Dobrą Nowinę o Królestwie Bożym w tak zorganizowany sposób?

Niewolnik się wywiązał, pomimo wielu zajadłych ataków, dyskredytacji i pośmiewisk, porównywania z najgorszymi sektami:
http://biblia.webd.pl/for...ghlight=#367102
ataków wściekłości:
http://zwiastowanie.blogs...napadow-na.html
ataków nienawiści dyktatorów jak Hitler, Stalin:
http://zwiastowanie.blogs...maskuja-zo.html
rozplenienia się odstępstwa, lamentu i żali:
http://watchtower.org.pl/...ch-na-wts-exow/
założeniu tylu forów odstępczych i "waszych" argumentów, które nota bene doczekały się ze strony ŚJ całkiem logicznych kontrargumentów i nadal są ludzie myślący, którzy wiernie trwają przy Jehowie, nic się nie rozsypało.
To coś oznacza :-)


Dzieła Bożego nie da się zniweczyć. W I wieku n.e. przyznał to nawet jeden z członków żydowskiego sądu najwyższego. Mówiąc o uczniach Jezusa, przestrzegł faryzeuszy:

Zostawcie [ich] (bo jeśli ten zamysł lub to dzieło pochodzi od ludzi, zostanie obalone, ale jeśli pochodzi od Boga, nie zdołacie ich obalić); w przeciwnym razie mogłoby się okazać, że w rzeczywistości walczycie z Bogiem” (Dzieje 5:38, 39).

Dobry Niewolnik w przeciwieństwie do złych i gnuśnych nie zajmował się głupotami ale sprawami pierwszorzędnymi z punktu widzenia Boga, zatem wywiązał się zarówno z tego by owce były dobrze nakarmione pod względem duchowym jak i by były cały czas "przytomne" w oczekiwaniu jak te mądre panny na swego pana. (Mt.25,1-13)

Kto miał uszy, słuchał, kto miał oczy, widział.

Czas rozliczeń nadchodzi.

:-)
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 10:39   

Zwiastun napisał/a:

Kto miał uszy, słuchał, kto miał oczy, widział.
Czas rozliczeń nadchodzi.
:-)


Zgadza się, myśmy czytali te zmieniające się Strażnice, światła i nauki. Widzieliśmy i widzimy.
Właśnie nastał czas rozliczeń.

Likwidują zbory, nakazują oszczędzać, zbierać pieniądze na paliwo dla starszych, wyrzucili całe kierownictwo w Polsce prócz Jaśko, itd.
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 10:55   

Zwiastun napisał/a:

Ale mnie nie interesują (przeciwników) bezsensowne przepychanki i dociekania o każde słówko, o każdą najmniejszą poprawkę w naukach ŚJ, o każde moje wypowiedziane słówko. Nie będę się spierał o daty, o słówka, o najmniejsze szczegóły danej nauki, CK nie jest nieomylne, cały czas wszystko podlega coraz dokładniejszym analizom.
...
Czas rozliczeń nadchodzi.
:-)


No pewnie ze Ciebie nic nie interesuje z tego co niewolnik zmienia.
Ty zawsze łykniesz każdą nowinkę z XXI wieku, choćby ona nie miała NIC wspólnego z Apostołami.
To czego uczyłeś po domach wczoraj już nie pamiętasz.
Jak wciskałeś ludziom kit do roku 2013, że niewolnik to cały ostatek.
Teraz zaś okazuje się, że te 15 tysięcy ludzi to żaden niewolnik. Bo niewolnika da się policzyć na palcach dwóch rąk :crazy:
To tylko wzajemnie się mianujący uzurpatorzy z Ciała Kierowniczego, miłościwie nam panującego. ;-)
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 11:17   

Zwiastun napisał/a:

Czy "niewolnik" nie wywiązał się z podstawowego zadania głoszenia o zbliżającym się Armagedonie oraz Królestwie Bożym?
http://zwiastowanie.blogs...krolestwie.html
Czy nie uczynił tego co głosiły proroctwa (Mateusza. 24:14)?
:-)


Niewolnik wywiązał się aż za nadto.
Podał przy okazji kilka dat zabrania do nieba, Armagedonu itp:
1878, 1881, 1910, 1914, 1915, 1918, 120, 1921, lata 40. XX w., 1975, wiek XX i "pokolenie roku 1914":

Daty nastania Armagedonu i zabrania do nieba

Cytat:
Towarzystwo Strażnica wielokrotnie wyznaczało i ogłaszało czas nastania Armagedonu lub zabrania do nieba swoich wiernych. O ile to pierwsze wydarzenie miało szczególnie dotyczyć „ludzi ze świata”, którzy mieli być zniszczeni, to drugi fakt miał tyczyć się głosicieli tej organizacji. Pomijamy w tym rozdziale kwestię zmartwychwstania, gdyż omówiliśmy ją już w rozdziale pt. Zmartwychwstanie ludzi. Wspomnimy jednakże inne oczekiwane wydarzenia, np. nastanie pełni Królestwa, znikanie republik itp.

Rok 1874

„W ciągu żniwa, czyli końca tego wieku Pan Bóg przez Słowo zdawał się posyłać swój lud do czterech różnych punktów czasu, a mianowicie: 1874, 1878, 1881 i 1914 roku. Przy każdym z tych punktów czasu, wyczekujący święci, którzy byli pewni, że koniec wieku nadszedł, spodziewali się »przemiany Kościoła«. Gdy doszli do każdego z tych punktów, Pan Bóg rzekł: »Idź dalej, na inne miejsce«” (ang. Strażnica 01.02 1916 s. 5845 [reprint]).

Rok 1878

„Wydarzenia w Betel stosują się do roku 1878 na wiosnę, które przez porównanie wskazują na koniec wieku Żydowskiego, gdy Jezus wjechał do Jerozolimy, jako król Żydowski (...) Chociaż w Piśmie św. nie ma obietnicy wyrażonej wprost, by Kościół w owym czasie miał być uwielbionym, to jednak było wiele powodów do przypuszczenia, że mogło się to wypełnić. Ci, którzy przyjęli ten zawód w duchu właściwym, otrzymali wielkie błogosławieństwo” (ang. Strażnica 15.09 1915 s. 5772 [reprint]). Patrz też powyżej Rok 1874.

„Stąd też wysnuli jeszcze jeden wniosek – skoro chrzest i namaszczenie Jezusa jesienią 29 roku n.e. odpowiadają początkowi jego niewidzialnej obecności w roku 1874, to jego wjazd do Jeruzalem w charakterze Króla wiosną 33 roku n.e. wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 632).

Rok 1881

„W artykule dotyczącym naszej przemiany, w wydaniu grudniowym [1880] naszego czasopisma wyraziliśmy opinię, że jest to bliżej niż wielu myśli. Choć nie ośmielamy się dowodzić, że nasza przemiana nastąpi w jakimś ściśle określonym czasie, proponujemy przyjrzeć się pewnym dowodom, które zdają się wskazywać, że przemiana stanu materialnego w duchowy nastąpi o tej porze, lub jesienią roku 1881. (...) Przedstawimy teraz to, co wynika z typów i proroczych zapowiedzi, jako zdające się wskazywać, że przemiana świętych i zamknięcie drzwi wysokiego powołania nastąpi w roku 1881” (ang. Strażnica styczeń 1881 s. 180 [reprint]; cytat według Kryzys sumienia R. Franz, 2006 s. 202-203; patrz też s. 201-202, zawierające angielską fotokopię tego fragmentu).

„Gdy plaga za plagą nawiedzały systemy nominalnego Chrześciaństwa, prawdziwy lud Boży kilka razy spodziewał się, że już przyszedł czas na jego wyswobodzenie. Brat Russell spodziewał się, że kościół będzie wzięty poza zasłonę w roku 1878, 1881, 1910 i 1914 – tak jak to było z Eliaszem, który wyszedłszy z Elizeuszem, szedł aż do czterech miejscowości., zanim rzeczywiście był wzięty. Te wszystkie chwilowe zawody w nadziei od Boga były przeznaczone i zrządzone” (Strażnica Nr 5, 1918 s. 76 [ang. 15.04 1918 s. 6237, reprint]). Patrz też Rok 1874.

Rok 1910

„Kulminacja ucisku w październiku 1914 jest jasno zaznaczona w Piśmie* [*zob. Millennial Dawn, Vols. II., III]; dlatego jesteśmy zobowiązani oczekiwać początku tego dotkliwego ucisku nie później niż w 1910; z dotkliwymi zakłóceniami w tym czasie. Dotkliwy ucisk powinien nadejść w 1910 i możemy wnioskować, że będzie to poprzedzone okresem stopniowych finansowych i społecznych zakłóceń, podobnych do tych z przeszłości, i zmierzających w kierunku rozpaczy, prędzej czy później do tego dojdzie” (ang. Strażnica 15.09 1901 s. 292). Patrz powyżej Rok 1881.

Rok 1914

„»walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego« (Obj. 16:14), która zakończy się w R. P. 1914, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy”. (“battle of the great day of God Almighty” (Rev. 16:14), which will end in A. D. 1914 with the complete overthrow of earth’s present rulership, is already commenced. – The Time Is at Hand 1908 s. 101).

„Nie widzimy powodu do zmiany obliczeń, nie możemy też ich zmienić, nawet gdybyśmy chcieli. Wierzymy, że są one datami Bożymi, nie naszymi. Pamiętajmy jednak, że koniec roku 1914 nie jest datą początku, lecz datą końca czasu ucisku” (ang. Strażnica 15.07 1894 s. 1677 [reprint]; cytat za Kryzys sumienia R. Franz 2006, s. 219 [tam też fotokopia]). Patrz też powyżej Rok 1881.

„Literatura Towarzystwa jasno wykazała, że rok 1914 miał się zaznaczyć zupełnem uwielbieniem kościoła. Wielu zwróciło swoje serca na tę datę. Ten czas minął, a kościół dotąd nie jest jeszcze uwielbiony” (Strażnica 01.10 1926 s. 295 [ang. 01.10 1926 s. 294]).

„Od roku 1878 aż do przyjścia Pańskiego do świątyni w 1918 było wielu co otrzymało znajomość prawdy. Większość z tych wyglądała roku 1914 jako czasu w którym Pan ustanowi swoje królestwo i zabierze ich do królestwa, a świat zniszczy” (Strażnica 15.12 1930 s. 373 [ang. 15.10 1930 s. 309]).

„Uczucia Świadków Jehowy trafnie wyraził F. W. Franz, który został ochrzczony w roku 1913. W 1991 roku, będąc prezesem Towarzystwa Strażnica, oświadczył: »(...) My, pomazańcy, którzy żyliśmy w roku 1914 i spodziewaliśmy się, że już wtedy wszyscy zostaniemy zabrani do nieba...«” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 716).

„Minął październik 1914 roku, a C. T. Russell i jego współtowarzysze ciągle jeszcze przebywali na ziemi.” (jw. s. 62).

„Wielu chrześcijan tworzących klasę wiernego niewolnika żywiło głęboką nadzieję, że w roku 1914 spotka się z Oblubieńcem w niebie. Ale ich oczekiwania się nie spełniły. Ta okoliczność oraz inne przyczyny spowodowały, że wielu doznało rozczarowania, a niektórzy wręcz popadli w rozgoryczenie” (Strażnica Nr 5, 2004 s. 13).

Rok 1915

„Minął październik 1914 roku, a C. T. Russell i jego współtowarzysze ciągle jeszcze przebywali na ziemi. Potem minął również październik roku 1915” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 62);

„W roku 1914 i 1915 ci namaszczeni duchem chrześcijanie z utęsknieniem oczekiwali urzeczywistnienia się swej nadziei niebiańskiej” (jw. s. 211).

„Niechaj przeto rzecz ta nie zdaje się być dziwną, że jak w poprzednich rozdziałach przedstawiliśmy dowody, ustanawianie królestwa Bożego już się rozpoczęło, i że obejmuje władzę, według proroctw, od R. P. 1878, i że »walka wielkiego dnia Boga Wszechmogącego« (Obj. 16:14) która zakończy się R. P. 1915, kompletnie obali wszystkie dzisiejsze systemy” (Nadszedł Czas 1919 s. 106).

Rok 1916

„W końcu nadszedł oczekiwany dzień – 1 października roku 1914. »Czasy pogan« się skończyły, ale spodziewane wywyższenie kościoła do niebiańskiej chwały nie nastąpiło. Nie doszło do tego również później, do chwili śmierci Russella, który zmarł 31 października 1916 roku. Zamiast tego na wyczekujących spotkania z Oblubieńcem spadły wielkie trudności i prześladowania” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 21 s. 17).

„[Russell] Na koniec dodał: »Otóż chciałem ci bracie, powiedzieć, że nie jestem już w stanie dalej przewodzić dziełu, a przecież zostało jeszcze wiele do zrobienia. (...)« (...) »Ty umrzesz, a dzieło ma być kontynuowane?« – odpowiedziałem. »Po twojej śmierci wszyscy będziemy czekać z założonymi rękami, aż pójdziemy z tobą do nieba. Zakończymy wtedy pracę«.” (Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975 s. 27).

Rok 1918

„Rzekłem więc »Wobec tego, że R. P. 73 był świadkiem kompletnego obalenia nominalnego naturalnego Izraela w Palestynie więc w równorzędnym roku 1918 powinniśmy się spodziewać kompletnego obalenia nominalnego duchowego Izraela, czyli upadku Babilonu. (Obj. 18.)« Pastor Russell rzekł wówczas: »Całkiem słusznie. Właśnie to nastąpi«.” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 152; por. edycja ang. 1917 s. 129).

„Podczas gdy lata pierwszej wojny światowej posuwały się naprzód ku roku 1918, świadkowie Jehowy na ziemi myśleli, że wojna światowa przejdzie wprost w »walkę Armagiedonu«, w której zapanuje powszechna anarchia światowa i ręka każdego podniesie się przeciw swemu bliźniemu. Pod tytułem »Początek boleści« napisane było w wydaniu wojennym »Strażnicy« (ang.) z 1 sierpnia 1915 r.: »Widzimy prolog wielkiej walki Armagiedonu. (...)«. Walka Armagiedonu nie wybuchła jednak w roku 1918” (Strażnica Nr 19, 1949 s. 1-2, art. „Życie bez końca przez miłosierdzie” [ang. 01.06 1949 s. 163]).

„Podczas I wojny światowej oddani Bogu badacze Biblii byli skłonni sądzić, że ten konflikt doprowadzi stopniowo do przepowiedzianej w Objawieniu 16:13-16 bitwy Armagedonu. Toteż zawieszenie broni i koniec wojny w listopadzie 1918 r. były dla nich niemałym zaskoczeniem!” (Życie wieczne w wolności synów Bożych 1970 s. 229-230).

„Wkrótce potem członków zarządu Towarzystwa aresztowano, a 21 czerwca 1918 roku skazano (...) Czyżby nadszedł już czas na zjednoczenie się z Panem w chwale niebiańskiej? Kilka miesięcy później skończyła się wojna. Następnego roku przedstawicieli Towarzystwa zwolniono. W dalszym ciągu pozostawali w ciele. Ich oczekiwania się nie spełniły...” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 211).

„Nadszedł rok 1918, a ostatek, czyli pozostali z grona pomazańców, ciągle jeszcze był na ziemi” (jw. s. 245).

„Bracia wiele się spodziewali po roku 1918. Niektórzy byli pewni, że nadejdzie koniec ich ziemskiej wędrówki i nieraz dawali wyraz tej nadziei wobec przyjaciół i znajomych. Na przykład siostra Schünke z Barmen wyjaśniła swym współpracowniczkom, że jeśli któregoś dnia nie przyjdzie do pracy, będzie to oznaczało, że została »zabrana«. Tak samo jak w roku 1914, gdy te nadzieje się nie spełniły, niektórzy się rozczarowali i odpadli” (Działalność Świadków Jehowy w Niemczech w czasach nowożytnych. Według Rocznika świadków Jehowy na rok 1974 1975 s. 9).

Rok 1920

„Przypuszczamy, że »trzęsienie ziemi« zajdzie wcześnie w roku 1918, a »ogień« przyjdzie jesienią w 1920” (ang. Dokonana Tajemnica 1917 s. 179).
[Tekst ten później zmieniono: „Przypuszczamy, że »trzęsienie ziemi« zajdzie wcześnie w roku 1918, a »ogień« przyjdzie w odpowiedni sposób” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 214).]

„Nawet republiki znikną jesienią 1920” (ang. Dokonana Tajemnica 1917 s. 258). [Tekst ten później zmieniono: „Nawet republiki znikną w czasie anarchii” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 307).]

„Jakaś interesująca rzecz w związku z założeniem Królestwa może zacząć się w roku 1920, w sześć lat po rozpoczęciu się Wielkiego Czasu ucisku” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 213).

Rok 1921

„Możliwem jest, że te światowe systemy przepadną jesienią 1921-go roku” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 [ed. polonijna] s. 100). [Zdania tego brak w edycji krajowej (s. 76), gdyż ukazała się ona kilka miesięcy później, a wtedy już zaprzestano w to zapewne wierzyć!; por. ed. ang. It may be that these worldly systems will go down lo the fall of 1921. (ang. Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą! 1920 s. 111)]

„Upadek rzymskiego kościelnictwa w roku …………1921
Upadek protestantyzmu w roku ………………1921”.

(Fall of Roman ecclesiasticism in the year ............1921
Fall of Protestantism in the year ...............1921 – ang. Strażnica 01.06 1920 s. 174).

„Jesteśmy zdaje się całkiem usprawiedliwieni, spodziewając się, że rok 1921-szy będzie jednym z ważnych lat w rozwoju planu Bożego. Rok 1914-ty zaznaczył się końcem innych narodów i początkiem sądu Bożego na rzeczy widzialne i niewidzialne w cesarstwie Szatana, a teraz wieść głosimy, że królestwo jest tuż przed nami i że miliony z żyjących obecnie ludzi nigdy nie umrą; i podczas gdy to się dzieje, żywioły gromadzą się prędko na czas wielkiego ucisku, który może nastąpić wkrótce. Chociaż nikt nie może powiedzieć, co stanie się do końca roku, wszyscy Chrześcianie mogą mieć pewność, że każdy powinien być czynnym teraz w rozpowszechnianiu wieści Bożej, mającej się teraz spełnić, gdy jeszcze jest sposobność do pracy” (Strażnica 15.05 1921 s. 155 [ang. 15.04 1921]).

„Wiedząc przeto, że przyszliśmy już do końca ewangelicznej dyspensacyi i że czas na wywyższenie Kościoła jest tuż przed nami i że pozostaje prawdopodobnie zaledwie kilka miesięcy lub co najwyżej lat zanim ostatni zostanie wyniesiony do chwały, zrobimy dobrze, jeżeli przyjmiemy się urządzeniu Boskiemu i pilnie i uczciwie starać się będziemy stosować do niego (...) by Pan Bóg mógł wywyższyć nas na to stanowisko, na które nas powołał” (Strażnica 15.05 1921 s. 150 [ang. 01.05 1921 s. 133]).

Rok 1925

„Jak dotąd wskazaliśmy, cykl wielkiego lata miłościwego powinien się zacząć w 1925-ym roku. O tym czasie ziemska postać tego królestwa zostanie rozpoznana” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 60).

„[Rutherford] W nawiązaniu do swych chybionych wypowiedzi, dotyczących roku 1925, przyznał pewnego razu wobec wszystkich w Betel: »Cóż, ośmieszyłem się«” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 14 s. 24; w ang. The Watchtower 01.10 1984 s. 24 są tu mocniejsze słowa: I made an ass of myself. [„Zrobiłem z siebie osła”]).

„Słudzy Jehowy wiązali też pewne nadzieje z rokiem 1925. Uważano, że kiedy w owym roku skończy się cykl 70 prototypowych jubileuszy (70 x 50 lat), licząc od wejścia Izraelitów do Ziemi Obiecanej, rozpocznie się wielki pozaobrazowy Jubileusz, czyli tysiącletnie królowanie Chrystusa Jezusa. Wszakże sprawy potoczyły się inaczej” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 24-25).

„W 1924 dorośli często rozmawiali o roku 1925. Byliśmy kiedyś u pewnej rodziny Badaczy Pisma Świętego. Jeden z braci zapytał: »Jeżeli Pan nas zabierze, co się stanie z naszymi dziećmi?« Matka, jak zawsze pozytywnie usposobiona, odparła: »Pan będzie wiedział, jak się o nie zatroszczyć«. Temat ten mnie zelektryzował. Co to wszystko znaczy? Rok 1925 nadszedł i minął, lecz nic się nie zdarzyło. Jednakże rodzice nie osłabli w swej gorliwości” (Strażnica Nr 21, 1991 s. 26).

Rok 1926

„Oczekujemy pełnego uwielbienia Kościoła za około dwa lata”. (we expect the full glorification of the church in about two years – The Golden Age 13.02 1924 s. 313).

„W figurze kapłani i Lewici byli bardzo czynni podczas roku jubileuszowego, pomagając swoim ludziom przyjść do porozumienia zgodnie do Prawa i ich odziedziczenia. I praca pewna była w trakcie przygotowawczym na rok 1926 dla Pogan. Jeżeliśmy właściwie tłómaczyli tę sprawę, rok 1926 jest jeszcze tym rokiem, który ma zapoczątkować błogosławieństwa dla Pogan” (Strażnica 01.03 1925 s. 72 [ang. 15.02 1925]);

„Tymczasem nie widzimy żadnej pewnej daty w Piśmie Świętym poza rokiem 1926. Kiedy Badacze Pisma Świętego dopatrzyli się roku 1914 z Biblji, oni rozwieszczali ten rok wszędzie, wszakże Pan trzymał na nim zasłonę czasu, gdyśmy dopięli do niego. Bóg przyłożył pieczęć na rok 1914, a przeto dzieło zostało w nim zapoczątkowane i nadal się rozwija. Obecnie dopatrujemy się daty 1925-1926 jasno wykazany w proroczej linji, za którą Pan do dziś nie podniósł zasłony byśmy mogli więcej widzieć za nią. Pewni jesteśmy, że Bóg także przyłoży pieczęć na tę datę, tak jak to uczynił i na rok 1914, a wtedy zezwoli nam widzieć poza nią tak dalece, jak tego będzie wymagała potrzeba. Nauczmy się z poprzednich doświadczeń, abyśmy nie byli pewni co do szczegółów. Nie powinniśmy się wiele o nie kłopotać” (jw. s. 74).

Lata 1931-1932

„Czas ustanowienia Królestwa w mocy jest wskazany jako »czternastego roku po uderzeniu miasta« (Chrześciaństwa) – czyli w trzynaście lat po roku 1918, to jest 1931. – Ezech. 40:1” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 664).

„Czas ustanowienia Królestwa w mocy jest wskazany jako »czternastego roku po uderzeniu miasta« (chrześcijaństwa) – czyli w trzynaście lat po roku 1918, to jest 1932. – Ezech. 40:1”. (The Time of the establishment of the Kingdom in power is indicated as “in the fourteenth year after that the city (Christendom) was smitten” – or thirteen years after 1918 viz.. in 1932. – Ezek. 40:1. – The Finished Mystery 1918 s. 569).

„Tacy nauczali, że Bóg wnet wywróci nominalne chrześcijaństwo. Wielu uwydatniało rok 1925 jako tę datę, a gdy to nie uiściło się o tej porze, posunięto czas do 1932. Rok 1932 tak samo nastał i minął, a nominalne chrześcijaństwo nadal pozostawało przy egzystencji. Wtedy było odkryte, że nominalne chrześcijaństwo będzie zachowane przez pewien czas na pożytek klasy Jonadaba...” (Strażnica 01.05 1938 s. 134-135 [ang. 15.02 1938 s. 54-55]).

Rok 1935

„Mam szczególną przyjemność ogłosić, że następne kilka lat zobaczy kompletne ustanowienie tego Królestwa, które ma być pożądaniem wszystkich narodów” (Strażnica 01.12 1929 s. 366).

„Ona [wojna Jehowy] może jeszcze nie nastąpi w tym roku; ale znacznie dłużej się nie odwlecze” (Ucieczka do Królestwa 1933 s. 35).

„Ta wszechświatowa wojna musi przyjść niebawem i żadna moc nie może jej odwrócić (...). Podczas niewielu miesięcy, pozostających jeszcze do wybuchu tej wszechświatowej wojny...” (Wszechświatowa wojna bliska 1935 s. 26 [przemówienie ze stycznia 1935 r.]; patrz też ang. Złoty Wiek 13.02 1935 s. 298).

„Z utęsknieniem wyczekiwaliśmy nadejścia Królestwa Bożego. Pamiętam, że gdy otrzymaliśmy Rocznik 1935, pewien brat, zobaczywszy teksty dzienne na cały rok, zapytał: »Czy to oznacza, że minie cały rok, nim nadejdzie Armagedon?« Prowadzący grupę odrzekł: »Czy myślisz bracie, że gdyby Armagedon nadszedł jutro, to przestalibyśmy czytać Rocznik?«” (Strażnica Nr 17, 1995 s. 24).

Rok 1939

„Pamiętam doskonale, jak we wrześniu 1939 roku nadeszła przerażająca wiadomość – w Europie wybuchła wojna. Zastanawialiśmy się, czy rozszerzy się ona na Daleki Wschód. Na mnie robiła wrażenie preludium Armagedonu, gdyż w moim przekonaniu przyszła na niego pora! Cieszyłem się, że w pełni wykorzystuję młodość dla słusznej sprawy. (...) Prowadziliśmy studia biblijne z różnymi osobami, a niektóre zareagowały przychylnie i zgłosiły się do chrztu. Udano się z nimi na pobliską plażę i zanurzono je w ciepłych wodach singapurskiego portu. Zdecydowaliśmy się nawet urządzić większe spotkanie, dyskretnie rozprowadzając zaproszenia wśród zainteresowanych. Sądziliśmy, że będzie to ostatnie zgromadzenie przed Armagedonem i ku naszej radości przybyło na nie aż 25 osób” (Strażnica Nr 9, 1993 s. 29).

Lata 1941-1942

„Upłynęła już duża część roku 1941. Niech teraz każdy, kto naprawdę kocha Pana, porzuci religię i odłoży na bok samolubstwo, i kierując się duchem pełnego miłości oddania dla Jehowy Boga i Jego Teokratycznego Rządu pod władzą Chrystusa, wykorzysta kilka pozostałych miesięcy na złożenie największego świadectwa, jakie dotąd dano lub jakie jest możliwe” (The Watchtower 15.07 1941 s. 222).

„Otrzymując podarunek [książkę pt. „Dzieci”] maszerujące dzieci przyciskały ją do siebie nie jak zabawkę, ale jako dostarczony przez Pana instrument do najbardziej efektywnej pracy w pozostałych miesiącach przed Armagedonem” (ang. Strażnica 15.09 1941 s. 288).

„Następnie po napaści Japończyków na Pearl Harbor w roku 1941 do międzynarodowych zmagań włączyły się Stany Zjednoczone. Na całej ziemi spadły na Świadków Jehowy prześladowania z powodu przestrzegania chrześcijańskiej neutralności. W wielu krajach naszą działalność obłożono zakazem. W Stanach Zjednoczonych często atakował nas wzburzony motłoch, co było przejawem osobliwie pojmowanego patriotyzmu. Zdawało się nam, że ta wojna przejdzie już bezpośrednio w rozstrzygającą bitwę wielkiego dnia Boga Wszechmogącego, w Armagedon (Obj. 16:14-16). Dobrze pamiętam, jak niecierpliwie wyglądaliśmy tego dawno zapowiedzianego wydarzenia” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 16 s. 25).

„Walka onego wielkiego dnia Boga Wszechmogącego, gdzie organizacja szatana ze wszelką złością będzie wytępiona, jest na czasie wybuchnięcia” (Dzieci 1941 s. 89, maszynopis [ed. ang. s. 221]).

„Na początku roku 1942 pewne okoliczności skłoniły niektórych do wniosku, że dzieło świadczenia jest jakoby ukończone i że Armagedon nastał” (Strażnica Nr 19, 1950 s. 6).

„Czy byłaś w Cleveland w roku 1942? Czy przypominasz sobie, jak tam mówiono o konieczności wysłania kaznodziejów do innych krajów? (...) Część naszej grupy została zaproszona do pierwszej klasy Szkoły Galaad, a my do drugiej. Zebraliśmy się jeszcze raz na pożegnanie i oczywiście myśleliśmy, że prawdopodobnie nie zobaczymy się już przed Armagedonem. Przykro nam było się rozstawać, ale radowaliśmy się z obietnic Jehowy” (Strażnica Nr 12, 1957 s. 18).

Rok 1945

„Wyrażając pogląd podzielany w tym czasie przez wielu Świadków Jehowy, brat Nel ostrzegł: »Uważaj, żeby Armagedon nie zastał cię w szkolnej ławce«. Ponieważ nie chciałem, by tak się stało, porzuciłem szkołę i dnia 1 stycznia 1945 roku podjąłem służbę pionierską” (Strażnica Nr 7, 1993 s. 20).

„Mniej więcej w marcu 1945 roku dotarła do nas wiadomość, że nowym tekstem rocznym są słowa z Ewangelii według Mateusza 28:19 (...). Napełniło to nas radością i nadzieją, dotąd bowiem uważaliśmy, że wojna zakończy się Armagedonem” (Strażnica Nr 17, 2007 s. 11).

Rok 1975

„W ciągu co najwyżej kilku lat spełni się końcowa część proroctw biblijnych co do »dni ostatnich«, doprowadzając w wyniku do wyzwolenia pozostałej przy życiu ludzkości pod chwalebnym, tysiącletnim panowaniem Chrystusa” (Strażnica Nr 16, 1968 s. 5).

„Niemniej chronologia biblijna wskazuje, iż Adam został stworzony jesienią roku 4026 p.n.e., co na rok 1975 n.e. wyznacza chwilę, w której upłynie 6000 lat dziejów ludzkich, po czym czeka nas 1000 lat panowania Królestwa Chrystusa” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 10).

„Pamiętajmy, że nie tylko Biblia, ale i przywódcy świata poświadczają, iż żyjemy w bardzo poważnych czasach. Parę lat, jakie pozostały bieżącemu pokoleniu, to nie za wiele na udowodnienie Jehowie, że naprawdę pragniemy podobać się Jemu, aby następnie otrzymać z Jego rąk przywilej życia w nowym porządku rzeczy” (Strażnica Nr 23, 1970 s. 13).

„Potem wielu Świadków mniemało, że wydarzenia związane z początkiem Tysiącletniego Panowania Chrystusa nastąpią w roku 1975. Ich oczekiwania wynikały ze zrozumienia, iż zacznie się wtedy siódme tysiąclecie w dziejach człowieka” (Przebudźcie się! Nr 7, 1995 s. 9).

Pokolenie roku 1914

„Jezus powiedział: »To pokolenie żadną miarą nie przeminie, aż się wszystko to wydarzy [włącznie z końcem tego systemu]« (Mateusza 24:34, 14). Które pokolenie miał na myśli? Pokolenie, które już żyło w roku 1914. Żyjący jeszcze członkowie tego pokolenia są już bardzo starzy. A przecież przynajmniej niektórzy z nich mają jeszcze żyć, gdy ten zły system się skończy. Możemy więc być pewni, że wkrótce nastąpi w Armagedonie koniec wszelkiego zła i wszystkich złych ludzi” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1990 s. 154).

„Zanim ostatni członkowie pokolenia, które żyło w roku 1914, zejdą ze sceny wydarzeń światowych, rozegrają się wszystkie przepowiedziane wydarzenia włącznie z »wielkim uciskiem«, w którym dobiegnie kresu obecny zły świat (Mat. 24:21, 22, 34)” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 1991 s. 72 [w edycji z 2001 roku zmieniono to zdanie!]).

„Ów czas końca ma jednak trwać stosunkowo krótko – mniej więcej tyle, ile życie jednego pokolenia (Łukasza 21:31, 32). Okoliczność, że od roku 1914 minęło już 80 lat, nasuwa wniosek, iż niebawem doczekamy się wyzwolenia za sprawą Królestwa Bożego” (Przebudźcie się! Nr 11, 1994 s. 26, art. „Prawdziwe znaczenie roku 1914”).

Koniec XX wieku

„Mówi ona [Biblia] jednak także i o tym, że pewna grupa ludzi miała obwieszczać sprawiedliwe rządy Boże, nadto mówi o wojnie, którą Bóg ma prowadzić przeciwko wszelkiemu złu, o raju, w który ma być potem przekształcona cała ziemia, oraz o tym, że w owym raju nie będzie śmierci. Wszystko to według Biblii, ma się urzeczywistnić w XX wieku” (Przebudźcie się! Nr 11 z lat 1960-1969, art. „XX wiek w proroctwie biblijnym” s. 12; Awake! 22.02 1961 s. 5]).

„Biblia przepowiada, że ten niebiański rząd, który objął już władzę, właśnie w XX wieku oczyści ziemię z wszelkiego zła” (jw. s. 13; Awake! 22.02 1961 s. 7).

„O jakim dniu mówił Jezus? Czy o wybuchu trzeciej wojny światowej? Nie. Sofoniasz nazywa ten dzień w 2 rozdziale, wierszu 3 (NW), dniem »gniewu Jehowy«. W 16 rozdziale Objawienia, wierszach 14 i 16 (Kow) określono go jako wielki dzień Boga Wszechmogącego, zwany »po hebrajsku Armagedon«. Wojna ta zostanie stoczona w XX wieku. Proroctwo o niej spełni się tak dokładnie, jak się spełniły proroctwa o wojnach światowych, głodach, trzęsieniach ziemi itd. Proroctwo to wypełni się za życia obecnego pokolenia” (jw. s. 13; Awake! 22.02 1961 s. 8).

„Już wkrótce, jeszcze w naszym XX wieku, rozgorzeje »walka w dzień Jahwe« przeciw współczesnemu odpowiednikowi Jeruzalem, to znaczy przeciw chrześcijaństwu. (...) Wszystkich religiantów liczących na to, że chrześcijaństwo cieszy się uznaniem u Boga, wojenny »miecz« Jehowy »wytnie« z tej pozycji, którą przypisują chrześcijaństwu jego duchowni. Jednakże »miecz« Jehowy zostanie dobyty nie tylko przeciw zwolennikom chrześcijaństwa. Ugodzi także we »wszelkie ciało od południa /chrześcijaństwa/ aż do północy«. Religianci stanowiący całą resztę światowego imperium religii fałszywej poczują cięcia ostrza »miecza« Jehowy. Nie uchroni ich od tego fakt, że nie są chrześcijanami” („Narody mają poznać, że Ja jestem Jehowa” – Jak? 1974 [ang. 1971] s. 143).

„Nawet gdyby niegodziwy system panujący teraz na świecie przetrwał do końca XX wieku – co z uwagi na powszechnie występujące tendencje oraz spełnianie się proroctw biblijnych jest wysoce nieprawdopodobne – i tak żyłyby jeszcze osoby należące do pokolenia pamiętającego pierwszą wojnę światową. Fakt jednak, że ich liczba dość prędko się kurczy, stanowi kolejne potwierdzenie wniosku, iż szybko zbliża się ostateczne »zakończenie systemu rzeczy«.” (Strażnica Rok CII [1981] Nr 17 s. 27).

„Ponadto Jezus zaznaczył, że mamy się cieszyć na widok zbierających się od owego czasu ciemnych chmur burzowych Armagedonu. Powiedział nam też, że »pokolenie« z roku 1914 – kiedy ów znak zaczął występować – »żadną miarą nie przeminie, aż się wydarzą wszystkie te rzeczy« (Mat. 24:34). Niektórzy przedstawiciele tego »pokolenia« mogą dożyć nawet do końca bieżącego stulecia. Jednakże dużo przemawia za tym, że »koniec« jest o wiele bliżej!” (Strażnica Rok CV [1984] Nr 17 s. 14-15).

„Apostoł Paweł odegrał dominującą rolę w chrześcijańskiej działalności misjonarskiej. Położył też podwaliny pod dzieło, które miało być zakończone teraz, w XX wieku” (Strażnica Nr 4, 1989 s. 12).

Inne stwierdzenia i sugestie

„Jest możebne, iż w roku 1980 zajdzie powstanie ze śmierci całego Cielesnego Izraela. Jest to 70 lat od czasu, gdy Pastor Russell w 1910 roku wydał wielkie świadectwo Żydom w New Yorku w wielkim budynku Hippodromie” (Dokonana Tajemnica 1925 s. 70).

„Obecnie żyjące pokolenie jeszcze nigdy nie widziało go [Marsa] tak blizkim. Dopiero w roku 2003, gdy ludzkość już będzie używać wesela i błogosławieństw Złotego Wieku, Mars znów będzie tak blisko Ziemi” (Złoty Wiek 01.07 1925 s. 125).

„(...) czy nasza planeta przetrwa kolejne 20 lat, by w roku 2012 mógł się na niej odbyć trzeci Szczyt Ziemi?” (Przebudźcie się! Nr 4, 1993 s. 21).

„Jakże cudowne perspektywy otwierają się przed ludzkością w nadchodzącym stuleciu, a może nawet wcześniej! (...) Jest więc niezwykle ważne, byś zdawał sobie sprawę z trwającego już »odliczania wstecznego«, które wkrótce zakończy się zagładą obecnego systemu rzeczy (...) A zatem dopóki czas na to pozwala, okazuj mądrość i korzystaj z udostępnianych przez Jehowę środków umożliwiających ocalenie. Dzięki temu będziesz mógł się rozkoszować życiem w nadchodzącej przyszłości – zarówno w zbliżającym się wieku XXI, jak i XXII, XXIII oraz w każdym następnym” (Przebudźcie się! Nr 8, 1993 s. 29).

„Dokładne uświadomienie sobie, jakie podobieństwa zachodzą między tymi dwoma okresami, powinno wzmocnić nasze przekonanie, że zbliża się koniec teraźniejszego systemu. O jakie podobieństwa chodzi? (...) Jeszcze tylko 120 lat i Jehowa sprowadzi »potop wód na ziemię, żeby wytracić spod niebios wszelkie ciało, w którym działa siła życiowa« (Rodzaju 6:17). (...) Odkąd w roku 1914 rozpoczęły się końcowe dni tego systemu rzeczy, minęło już jakieś 90 lat. Z całą pewnością żyjemy w »czasie końca« (Daniela 12:4)” (Strażnica Nr 24, 2003 s. 14-15).

W tej samej publikacji zapewniono, że „nasze czasy są dokładnie takie jak dni Noego”. Czy więc oznacza to też ich identyczną długość, to znaczy okres 120 lat, jak wspomniano powyżej?

„Nie wolno nam zapominać, że nasze czasy są dokładnie takie jak dni Noego. Zbliżający się »wielki ucisk« oczyści ziemię z »rozpustników, cudzołożników, mężczyzn utrzymywanych do celów sprzecznych z naturą i kładących się z mężczyznami«...” (jw. s. 16).

„Jesień 2875 R. P. Zupełność Restytucyi.
Jesień 2914 R. P. Panowanie przywrócone rodzajowi ludzkiemu” (Dokonana Tajemnica 1925 [ang. 1917] s. 68).

„Jak będzie wyglądał świat za 100 lat?
(...) nie wierzymy, aby Anglja nadal miała zachować swą światową pozycję; już obecnie podstawy jej się chwieją, a do roku 2030 na pewno nic nie pozostanie z tego imperjum, będącego głównym filarem szatańskiej organizacji; wszystkie narody ziemi połączone zostaną w jedno wielkie królestwo, którego królem będzie Jezus Chrystus” (Złoty Wiek 01.08 1930 s. 227-228).

„Sprawia nam to szczególną radość, że możemy obwieścić, iż zupełne ustanowienie pożądanego przez wszystkie narody królestwa nastąpi za niewiele lat” (Złoty Wiek 01.04 1930 s. 111).

„Kiedy to nastąpi? Nie wie tego żaden człowiek. Jezus powiedział: »O dniu owym lub godzinie nie wie nikt – ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec« (Marka 13:32). Świadkowie Jehowy nie próbują podawać daty Bożej ingerencji i zagłady niegodziwych ludzi. Chociaż dostrzegają znak końca i wierzą, że obecnie żyjemy w zapowiedzianych na kartach Biblii »dniach ostatnich«, nie wiedzą, kiedy dokładnie nadejdzie »koniec« (Marka 13:4-8, 33; 2 Tymoteusza 3:1).W tej sprawie całkowicie zdają się na swego niebiańskiego Ojca oraz Jego Syna” (Strażnica 01.12 2011 s. 10).
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 13:56   

Tak mi się wydaje że zwiastun jest bardziej naiwny niż Bobo.
Bobo już z nie jednego pieca jadł chlebek i o wszystkich przekrętach Towarzystwo wie.
A zwiastun wszystko kupuje co mu sprzedają. Zakochany w organizacji po uszy. :crazy:
 
 
RN 


Wyznanie: Wiara Naturalna (Deizm)
Pomógł: 310 razy
Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 5123
Skąd: Ziemia Łódzka
Wysłany: 2015-06-01, 14:29   

Co to znaczy pokolenie 1914 :?:

1. Ludzi dorosłych, którzy wtedy żyli :?:
2. Wszystkich, nawet takich, którzy się w 1914 r urodzili :?:
_________________
JESZCZE SIĘ TAKI NIE NARODZIŁ, CO BY OPOWIEŚCI BIBLIJNE POGODZIŁ
 
 
Zwiastun

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2015
Posty: 315
Wysłany: 2015-06-01, 15:59   

Obserwator napisał/a:
Bobo już z nie jednego pieca jadł chlebek i o wszystkich przekrętach Towarzystwo wie. A zwiastun wszystko kupuje co mu sprzedają. Zakochany w organizacji po uszy. :crazy:


Mało o mnie wiesz, tak w ogóle nic nie wiesz, to że wpadłem tutaj na tym forum i piszę od mniej niż miesiąca nie znaczy żem jakiś leszczyk, :xhehe: byłem tutaj i nie tylko tutaj biernie od jakichś 7 lat , niejedno widziałem i słyszałem, niejedno zdemaskowałem, swoje przeżyłem, tak więc nie ze mną takie numery panie Bruner. ;-)



RN napisał/a:
Co to znaczy pokolenie 1914 :?:

1. Ludzi dorosłych, którzy wtedy żyli :?:
2. Wszystkich, nawet takich, którzy się w 1914 r urodzili :?:


Było na poprzedniej stronie:
http://biblia.webd.pl/for...ghlight=#367112

"Pokolenie", które jest świadkiem tego złożonego znaku:
http://biblia.webd.pl/for...ghlight=#367136

;-)
 
 
Żyd
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-01, 17:09   

RN napisał/a:
Co to znaczy pokolenie 1914 :?:

1. Ludzi dorosłych, którzy wtedy żyli :?:
2. Wszystkich, nawet takich, którzy się w 1914 r urodzili :?:


To zależy od widzimisię CK.
Interpretacji było wiele np. ludzie którzy pamiętali 1914 r
Ale pojęcie pokolenia na tyle się rozciągnęło, że teraz piszą o zazębiających się pokoleniach...
Galimatias na 102 fajerki i ubaw po pachy :-D

Tak to jest Erenie jak się chce udowodnić na siłę swoje wybraństwo...

Pwt 18:20 bw "Wszakże prorok, który ośmieli się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, albo który będzie przemawiał w imieniu innych bogów, taki prorok poniesie śmierć."

Mk 13:32 bg "Lecz o onym dniu i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec."
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 18:09   

RN napisał/a:
Co to znaczy pokolenie 1914 :?:

1. Ludzi dorosłych, którzy wtedy żyli :?:
2. Wszystkich, nawet takich, którzy się w 1914 r urodzili :?:


I tak i siak:

„Toteż jeśli chodzi o zastosowanie słowa »pokolenie« w naszych czasach logicznie rzecz biorąc nie może się ono odnosić do dzieci urodzonych w trakcie pierwszej wojny światowej. Dotyczy naśladowców Chrystusa i innych, którzy obserwowali tę wojnę oraz pozostałe zjawiska, jakie wydarzyły się zgodnie ze złożonym »znakiem« podanym przez Jezusa.” (Strażnica Rok C [1979] Nr 18 s. 24).

„Już przeszło 70 lat przedstawiciele pokolenia XX wieku żyjący od roku 1914 widzą spełnianie się wypowiedzi Jezusa z 24 rozdziału Ewangelii według Mateusza. Okres ten dobiega końca i przywrócenie raju na ziemi jest już bardzo bliskie (Mateusza 24:32-35; por. Psalm 90:10)” (Strażnica Nr 16, 1989 s. 14).
 
 
Zwiastun

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2015
Posty: 315
Wysłany: 2015-06-01, 18:14   

Żyd napisał/a:
Pwt 18:20 bw "Wszakże prorok"


Wszystko "pięknie, fajnie i logiczne" (w ustach zaciekłych odstępców) strzelić z grubej rury jakieś hasło rzucające się w uszy, bez podania konkretów. :-?

Druga strona medalu jest taka że ŚJ nie mówią, że są natchnionymi prorokami w przeciwieństwie do sekt gdzie jawnie się mówi o prorokowaniu i "natchnieniach przez duchy" (przykłady: "Jezus z Opola", "Elżbieta Gas", Family Radio Harolda Campinga i słynne plakaty o końcu świata i konkretnej dacie albo Ellen G. White) :roll:




Błędy i błędne oczekiwania (Łuk. 19:11; Dzieje 1:6,7) to problem nawet apostołów i ciekawe czemu Biblia nie zalicza ich do „fałszywych proroków”.


Jeśli analizowanie biblii i wyciąganie wniosków na podstawie obserwacji wydarzeń światowych, czyli to o czym mówi Jezus (Łukasza 21:29, 30) ma być prorokowaniem, to widocznie prognozowanie że po zbliżających się cumulusach będzie burza też jest prorokowaniem.

:roll:
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 18:17   

Zwiastun napisał/a:

Błędy i błędne oczekiwania (Łuk. 19:11; Dzieje 1:6,7) to problem nawet apostołów i ciekawe czemu Biblia nie zalicza ich do „fałszywych proroków”.
:roll:


No to podaj te daty wymieniane przez Apostołów.
Jak nie podasz toś kłamca!


Bo te daty Towarzystwa każde dziecko zna: 1874, 1878, 1881, 1910, 1914, 1915, 1918 itd.
 
 
Obserwator 
Forum exŚwiadków


Wyznanie: https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php
Pomógł: 62 razy
Dołączył: 08 Maj 2012
Posty: 6548
Wysłany: 2015-06-01, 18:18   

Zwiastun napisał/a:

Druga strona medalu jest taka że ŚJ nie mówią, że są natchnionymi prorokami w przeciwieństwie do sekt gdzie jawnie się mówi o prorokowaniu i "natchnieniach przez duchy" (przykłady: "Jezus z Opola", "Elżbieta Gas", Family Radio Harolda Campinga i słynne plakaty o końcu świata i konkretnej dacie albo Ellen G. White) :roll:
:roll:


To po co prorokują kłamliwie?
Lepiej cicho siedzieć niż pisać takie oto bzdety:

Gdyby nawet przyjąć, że 15-letnie dzieci były na tyle dojrzałe, żeby pojąć znaczenie tego, co się wydarzyło w roku 1914, to najmłodsi z »tego pokolenia« mają już około 70 lat. A zatem większość pokolenia, o którym mówił Jezus, już wymarła. Pozostali są już w podeszłym wieku. Pamiętajmy jednak, że Jezus powiedział, iż koniec obecnego złego świata nastąpi, zanim całkowicie przeminie to pokolenie. Już samo to dowodzi, że do przepowiedzianego końca pozostało niewiele lat” (Przebudźcie się! Nr 1 z lat 1970-1979 s. 13).
 
 
Zwiastun

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2015
Posty: 315
Wysłany: 2015-06-01, 19:31   

Obserwator napisał/a:
Zwiastun napisał/a:
błędne oczekiwania (Łuk. 19:11; Dzieje 1:6,7) to problem nawet apostołów


No to podaj te daty wymieniane przez Apostołów.



Pytaniem na odpowiedź? Coś ci się pokręciło? :crazy: Odpowiedź padła zanim ty się zapytałeś, czyli wynika z tego że masz ogromną niechęć do zrozumienia czegokolwiek. :mysli:


Apostołowie sądzili że Królestwo Boże miałoby by być już w I wieku (podczas ich życia) na co Jezus im odpowiedział przypowieścią aby dokładniej pojęli pewne sprawy a innym razem wyraźnie nadmienił że nie ich to rzecz poznać czasy lub pory, że jeszcze musi się wydarzyć wiele innych ważnych rzeczy na świecie. Jezus nie podał dokładnej daty natomiast wskazywał co się będzie działo przy końcu czasów i podczas Jego obecności, m.in. ogólnoświatowe dzieło głoszenia i wiele poważnych przemian światowych.


Obserwator napisał/a:
To po co prorokują?


Znów pytaniem na odpowiedź. :lol:
 
 
Żyd
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-01, 19:38   

Zwiastun napisał/a:
„Co będzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy?” (MAT. 24:3).

„Popatrzcie na drzewo figowe i wszystkie inne drzewa: Gdy już wypuszczają pąki, wy sami, spostrzegłszy to, poznajecie, że już blisko jest lato”. Wiemy, po czym rozpoznać, że nadchodzi lato. I tak samo gdy widzimy spełnianie się znaku, o którym mówił Jezus, wiemy, że zbliża się Armagedon (Łukasza 21:29, 30).

A jakie to znaki już tutaj prezentowałem linki do artykułów:


A Zwiastunie jak już uczepiłeś się tego złożonego znaku to gdzie i kiedy został wylany D.Ś wg poniższego wersetu?

Dz 2:17 "Tak mówi Bóg: W dniach ostatecznych wyleję mojego Ducha! na każde stworzenie. I będą prorokować wasi synowie i wasze córki. młodzieńcy wasi będą mieć widzenia, a starcy - sny."

Chyba nie masz na myśli widzeń CK? no bo Duch Święty nie wprowadza w błąd swoich wybrańców i nie podaje im fałszywych dat , nieprawdaż?
 
 
Zwiastun

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Sty 2015
Posty: 315
Wysłany: 2015-06-01, 19:45   

Żyd napisał/a:
gdzie i kiedy został wylany D.Ś wg poniższego wersetu?


Ty, ale ty chyba na zebrania podobno chodzisz, to żeś nic tam nie słyszał? :aaa:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 7