Fenomen na skalę światową tworzy człowiek, wybitnie wyróżniający się wśród całego grona zwycięzców. Nazywa się Nick Vujicic. Przyszedł na świat 4 grudnia 1982 roku w Melbourne w Australii. Jego rodzice nie mieli pojęcia, że narodziny ich pierwszego dziecka tak bardzo wpłyną na całe życie rodziny Vujicic’ów. Nick urodził się z niezwykle rzadką chorobą jaką jest fokomelia czyli schorzenie objawiające się brakiem kończyn.
http://biznes.onet.pl/zycie-bez-ogranic ... -inny-plan
Chciał popełnić samobójstwo ale Bóg miał dla niego inny plan
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- Anna01
- Posty: 4971
- Rejestracja: 20 maja 2006, 10:03
- Lokalizacja: Warszawa
Chciał popełnić samobójstwo ale Bóg miał dla niego inny plan
Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.
Rzym. 13:10
Rzym. 13:10
- ShadowLady86
- Posty: 4435
- Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11
Mam jego książkę. Naprawdę budujące świadectwo.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]
[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]
[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]
- Bobo
- Posty: 16737
- Rejestracja: 03 mar 2007, 17:12
Temat odkurzony. Najpierw był w 2008:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#44394
Potem w 2009:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#69120
Następnie link zapodano w 2010:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#153642
Jeszcze raz w 2012:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#246841
Prawie co rok temat odkrywany na nowo
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#44394
Potem w 2009:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#69120
Następnie link zapodano w 2010:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#153642
Jeszcze raz w 2012:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... ht=#246841
Prawie co rok temat odkrywany na nowo
Oszołomstwu mówię NIE!
- wit
- Posty: 3775
- Rejestracja: 19 maja 2006, 23:21
- Lokalizacja: grudziądz
A tu ze strony pastora protestanckiego krytyczny głos dotyczący działalności Nicka Vujicica.
http://dzisiajwswietlebiblii.blogspot.c ... krowa.html
http://dzisiajwswietlebiblii.blogspot.c ... krowa.html
RECEPTĄ NA AKTYWNĄ ROLĘ KOŚCIOŁA, JAKĄ MA ON DO SPEŁNIENIA, NIE JEST JEGO REFORMA, DO CZEGO WZYWAŁY KOŚCIOŁY PROTESTANCKIE, ALE POSŁUSZEŃSTWO, DO CZEGO WZYWAŁ KOŚCIÓŁ WCZESNOCHRZEŚCIJAŃSKI.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 25 sty 2015, 22:54
A nawet częściej:Bobo pisze:Temat odkurzony ... Prawie co rok temat odkrywany na nowo
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.php?p=365079
Hmm, a czemu ten człowiek jest bardziej niezwykły od innych niepełnosprawnych o których świat zapomniał lub w ogóle nie zna, że pływa, gra i lata ze spadochronu?
Świat wziął sobie człowieka i promuje go jako "człowieka szczęśliwego" w tym życiu.
Świat uważa że to działanie Boga, tym samym Boga obrażając, bo dlaczego jednemu niepełnosprawnemu się to udało a drugiemu nie może się nic udać, czy Bóg o innych zapomniał?
Trochę racji jest pod tym linkiem:
http://dzisiajwswietlebiblii.blogspot.c ... krowa.html
Gdy pierwszy raz zetknąłem się ze świadectwem Vujicica, uderzyło mnie to, że wszystkie marzenia tego błyskotliwego mówcy, które z wielką pasją przedstawiał, dotyczyły doczesnego życia. Ponieważ zaanonsowano mi go jako niezwykłego chrześcijanina, więc spodziewałem się niezwykłej koncentracji na celach duchowych. Tymczasem niemal przez cały czas jego wystąpienia słuchałem, że będzie w przyszłości latał, pływał, wychowywał dzieci i osiągnie wiele temu podobnych rzeczy. Jeżeli owego dnia moje myśli w ogóle wzbiły się ku Bogu, to raczej tylko po to, aby On pomógł i mnie w realizacji ziemskich marzeń.
Rzeczywiście, Nick Vujicic osiągnął to, o czym wówczas opowiadał. Czy jednak stało się to niezależnie od australijskich warunków życia i możliwości technicznych tam dostępnych? Czy człowiek bez rąk i bez nóg mógłby zdobyć taką sprawność bez udziału wielu pomocnych osób? Trzeba zauważyć, że Nick miał dostęp do ułatwień i środków finansowych, które są poza zasięgiem większości osób w Polsce. Czy zatem jego osiągnięcia noszą znamiona cudu Bożego? Przecież do większości doczesnych sukcesów potrzebne jest kalifornijskie słońce, które u nas świeci znacznie krócej i tylko dla niektórych.
...
Pesymiści, bojaźliwi, biedacy, niepełnosprawni itp. mają doznać zachęty i uwierzyć, że - skoro jemu się udało - to im także się uda! Niechby się tak stało. Co jednak, gdy któryś z Polaków zainspirowany przykładem Vujicica uwierzy, że i z nim będzie tak samo, a zabraknie mu całej gamy środków dostępnych dla tamtego? Czyż po jakimś czasie karmienia duszy tego rodzaju złudzeniami nie stanie się on tym większym sceptykiem i frustratem?
Świat sobie promuje ideologię że najważniejsze jest tu i teraz niestety nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić, nie wszystkim jest to dane ponieważ współczesny świat nastawiony wyłącznie na materializm nie jest w stanie uszczęśliwić wszystkich ludzi bez względu na narodowość i zamożność danych krajów i to jest największa niesprawiedliwość.
Natomiast główna najbardziej realna nadzieja jest najczęściej pomijana przez ten świat a jest nią ta że wszyscy ludzie niepełnosprawni, bez względu na to czy wypromowani czy biedni i zapomniani przez świat mogą liczyć na to że skończą się ich męki i niepełnosprawność.
Czyż nie lepiej usłyszeć o niezawodnej nadziei, o życiu wiecznym i skupianiu się na tej nadziei niż o rzekomym "szczęśliwym życiu" dostępnym dla nielicznych.
To co świat ma do zaoferowania jest niczym w porównaniu z najpiękniejszą nadzieją:
„Kulawy będzie się wspinał niczym jeleń, a język niemowy krzyknie wesoło”
(Izajasza 35:6).
Biblia uczy, że ziemia stanie się rajem, w którym nie będzie chorób ani śmierci.
Objawienie 21:4”.
W tym świecie marzenia mogą spełnić nieliczni, ci, do których uśmiechnął się los w postaci np. wypromowania przez media lub instytucje, natomiast Bóg obiecuje wszystkim i to o wiele większe rzeczy bez względu na takie czy owakie zbiegi okoliczności.
Niepełnosprawny Jairo sam może o tym "powiedzieć":
http://zwiastowanie.blogspot.com/2014/1 ... czami.html
http://www.youtube.com/watch?v=GnxPIMZ8zAY