Leczenie przez lekarzy.
Moderatorzy: kansyheniek, Bobo, booris, Junior Admin, Moderatorzy
- karol210
- Posty: 904
- Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53
Uratowani czy podtrzymywani przy życiu? Niby medycyna stoi na coraz wyższym poziomie a chorych coraz więcej niż jeszcze 20 czy 30 lat temu. W 90% chorób medycyna i ich lekarstwa nie są potrzebne a na domiar złego wyrządzają tylko szkody ludziom.Andżelika_FS pisze: Całe szczęście, że nawet gdyby to było prawdą, to ludzi którym lekarze uratowali życie są miliony.
Czy ufasz bardziej Bogu czy jakiemuś lekarzowi?
-
- Posty: 2079
- Rejestracja: 13 cze 2008, 23:48
- karol210
- Posty: 904
- Rejestracja: 05 lut 2016, 8:53
- Marius Bienius
- Posty: 1088
- Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
5 miesięcy ładowano mi chemię do żył.
Od 10 lat mam się dobrze.
Cieszę się, że podjąłem walkę i przyjąłem lekarstwo z tej "wielkiej i złej Farmacji".
Prędzej czy później każdy uda się do gabinetu lekarskiego.
To tylko kwestia tego, jak poważna dolegliwość dotknie człowieka.
Wtedy nie będzie już "medycyny" wschodniej, homeopatii, zielarstwa, guseł...
Od 10 lat mam się dobrze.
Cieszę się, że podjąłem walkę i przyjąłem lekarstwo z tej "wielkiej i złej Farmacji".
Prędzej czy później każdy uda się do gabinetu lekarskiego.
To tylko kwestia tego, jak poważna dolegliwość dotknie człowieka.
Wtedy nie będzie już "medycyny" wschodniej, homeopatii, zielarstwa, guseł...
"Zobaczyć świat w ziarnku piasku, niebiosa w jednym kwiecie z lasu,
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, w godzinie nieskończoność czasu"
- Andżelika_FS
- Posty: 549
- Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
- Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia
A to nie jest tak, że ci Twoi chorzy dzisiaj 30 lat temu byliby po prostu martwi? Tylko pytam, bo może znasz jakichś innych chorych niż ja.rol23 pisze:Niby medycyna stoi na coraz wyższym poziomie a chorych coraz więcej niż jeszcze 20 czy 30 lat temu.Andżelika_FS pisze: Całe szczęście, że nawet gdyby to było prawdą, to ludzi którym lekarze uratowali życie są miliony.
Ja wiem, że te 90% wyssałeś z palca. Ale i tak będę grać wierzącą w szczere intencje: wskaż, proszę, jakieś akceptowalne metodologicznie badania statystyczne, z których cytujesz powyższą tezę.rol23 pisze:W 90% chorób medycyna i ich lekarstwa nie są potrzebne a na domiar złego wyrządzają tylko szkody ludziom.
Twojego Boga nie znam, więc trudno żebym mu ufała. Już listonoszowi bardziej ufam niż Twojemu Bogu. Zaś jeśli chodzi o mojego Boga, to nie przykładam miary zaufania do tego co mówi, bo On nie mówi niczego, czego sama bym nie wymyśliła. Jest przecież konstruktem w mojej głowie.rol23 pisze:Czy ufasz bardziej Bogu czy jakiemuś lekarzowi?
- ShadowLady86
- Posty: 4435
- Rejestracja: 14 sty 2012, 10:11
Jeszcze nie tak dawno temu cukrzyca typu I była śmiertelną chorobą. Dzięki medycynie, w tym inżynierii genetycznej, cukrzycy mogą prowadzić długie i wygodne życie. No ale tak, są chorzy, bo fizycznie dalej tą cukrzycę mają. To, że bez insuliny byliby martwi, nikogo zapewne nie interesuje.Andżelika_FS pisze:A to nie jest tak, że ci Twoi chorzy dzisiaj 30 lat temu byliby po prostu martwi? Tylko pytam, bo może znasz jakichś innych chorych niż ja.
1.Ludzie są głupi: niemal we wszystko uwierzą, bo chcą, żeby to była prawda, lub dlatego, że się obawiają, iż może to być prawda.
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]
[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]
2.Najlepsze intencje mogą spowodować największe szkody.
3.Uczucia rządzą rozumem.
4.W przebaczeniu tkwi magia, która uzdrawia. W przebaczeniu, które dajesz, a zwłaszcza w tym, które uzyskujesz.
5.Zważaj na to, co ludzie czynią, a nie tylko na ich słowa, bo czyny zdradzą kłamstwo.
6.Możesz się podporządkować wyłącznie władzy rozumu. [...]
[center]Administrator tego forum przy pracy![/center]
- Andżelika_FS
- Posty: 549
- Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
- Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia
Ja wiem, Ty wiesz i sporo ludzi wie, że te enuncjacje brata rol23a to jakieś dalekie echa (dawno przebrzmiałe i nietrafne) nieufności bliskowschodnich pasterzy (Bóg powiedział) względem greckiej nauki/kultury (medycyna sugeruje). Jeśli chce (On, rol23, Władca Wszechświata) je wyrażać, proszę bardzo. Jeśli sam zechce umrzeć na nowotwór jelita grubego, to też mu złego słowa nie powiem. Ba, jeśli kogokolwiek (byle dorosłego) namówi na samobójcze odrzucenie en masse normalnej medycyny i przejście na olej palmowy czy modlitwę, to oczywiście nie przyklasnę, ale zgodzę się, że był skuteczniejszy w głoszeniu zabobonów niż moje rozumowe pitu-pitu. Ja robię swoje - jak ktoś obraża mojego małego bożka (intelekt) to protestuję. Nic więcej. Ale i nic mniej. Choćby ten mój protest do niczego nie prowadził.ShadowLady86 pisze:Jeszcze nie tak dawno temu [...]
A na ewentualny pogrzeb też mogę przyjść. Ubrana oczywiście wybitnie po chrześcijańsku. W czerni i mantylce, zapewniam, wyglądam sporo lepiej niż pani premier Szydło u pana papieża Franciszka.
Nie, skąd takie głupie pomysły?Andżelika_FS pisze:A to nie jest tak, że ci Twoi chorzy dzisiaj 30 lat temu byliby po prostu martwi?rol23 pisze:Niby medycyna stoi na coraz wyższym poziomie a chorych coraz więcej niż jeszcze 20 czy 30 lat temu.Andżelika_FS pisze: Całe szczęście, że nawet gdyby to było prawdą, to ludzi którym lekarze uratowali życie są miliony.
Nie udawaj głupiej. Chyba wiesz dobrze, że wszystkie badania medyczne są robione przez ośrodki związane z medycyną. W tej sytuacji nie ma szans na publikację wyników, które podcinałyby gałąź na której siedzi. Tu chodzi u miliardy dolarów.Andżelika_FS pisze:Ja wiem, że te 90% wyssałeś z palca. Ale i tak będę grać wierzącą w szczere intencje: wskaż, proszę, jakieś akceptowalne metodologicznie badania statystyczne, z których cytujesz powyższą tezę.rol23 pisze:W 90% chorób medycyna i ich lekarstwa nie są potrzebne a na domiar złego wyrządzają tylko szkody ludziom.
No tak, Bóg mówi to co Ty sobie wymyślisz. I dlatego Jego prawdziwe przykazania masz w du...Andżelika_FS pisze:Zaś jeśli chodzi o mojego Boga, to nie przykładam miary zaufania do tego co mówi, bo On nie mówi niczego, czego sama bym nie wymyśliła. Jest przecież konstruktem w mojej głowie.rol23 pisze:Czy ufasz bardziej Bogu czy jakiemuś lekarzowi?
Widzę że bardzo chcesz dostać drugie ostrzeżenie
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2016, 10:23 przez rol23, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marius Bienius
- Posty: 1088
- Rejestracja: 09 wrz 2012, 19:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
- Andżelika_FS
- Posty: 549
- Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
- Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia
Brawo, w końcu jakaś definicja konstruktywna (wskazująca kto/co, a nie kto/co nie i nigdy).rol23 pisze:Przez niezależnych naukowców, którzy nie są w żaden sposób zależni od przemysłu medycznego.
Wróćmy w takim razie do mojego pytania. Wskaż, proszę, badania takich niezależnych naukowców, które potwierdzają Twoja hipotezę iż:
Albo po prostu uczciwie przyznaj, że ten pogląd jest wyłącznie Twoją opinią, wyssaną z własnego palca, a nie z badań "niezależnych naukowców, którzy nie sa w żaden sposób zależni od przemysłu medycznego".rol23 pisze:W 90% chorób medycyna i ich lekarstwa nie są potrzebne a na domiar złego wyrządzają tylko szkody ludziom.
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 10 lip 2016, 14:52
- Andżelika_FS
- Posty: 549
- Rejestracja: 02 lip 2016, 23:20
- Lokalizacja: Dornach/Kruszewnia
Przeze mnie zostaną zmieszani z błotem, gdy okaże się, że podszywają się pod naukowców (których jako kastę szanuję i podziwiam). Ale przecież przeczytam, co mają do powiedzenia. Chwilowo mam wrażenie bliskie pewności, że rol23 żadnych takich badań nie zna, a tylko wygłasza własne opinie (z którymi się nie zgadzam) i ściemnia, że to opinie naukowe.Piotr Pawlak pisze:Szkoda tylko że zostają zmieszani z błotem .
Tak jest gdy zaczynają udowadniać co jest fałszem a co nie.
Przypomnij sobie, szanowny kolego, ten sam wątek sprzed jakiegoś czasu. Pisałeś o cudownych właściwościach oleju palmowego. Przeczytałam Twoje enuncjacje, nie zgadzam się z nimi w bardzo wielu miejscach, ale - choć palce mnie świerzbiły - nie zmieszałam Cię z błotem. Ja dopuszczam, że inni mają diametralnie inne zdanie niż moje. I choćbym uważała ich poglądy za nietrafne, to przecież nie mieszam ich z błotem.
Bronię współczesnej nauki, bo nauka nie ma na tym forum zbyt wielu obrońców. Ale nie walczę z ludźmi, tylko ze ściemą. Jeśli rol23 się przyzna, że zdanie przy którym pojawiła się prośba o uzasadnienie naukowe (to o 90%) sobie wymyślił, to machnę ręką - niech sobie myśli co chce. Ale gdy ciska wymyślonymi statystykami i próbuje udawać, że to podejście naukowe, to będę walczyć. Tak jak z Listkiem przy płaskiej Ziemi nie tyle przecież mam coś do Listka, tylko do robienia z astrofizyki jakiegoś czarnego luda. Tu bronię medycyny.
Gdy ktoś zacznie gwałcić psychologię w wątku obok, to będę bronić psychologii, choć jej nie lubię. Po prostu uważam, że jako świadek gwałtu mam obowiązek się głośno sprzeciwiać.
Chyba nie zrozumiałaś co napisałem. Nie ma wiarygodnych badań w tej sprawie. A co wyprawiają lekarze i ich leczenie można teraz poczytać na różnych forach. Jak z ludzi lekko chorych w drodze działań medycznych robią kaleków za sprawą przyjętych działań medycznych. Czy wiesz, że przeciętna lekarka żyje prawie 10 lat krócej niż inne kobiety, bo postępuje i leczy się zgodnie z tymi medycznymi bredniami.Andżelika_FS pisze:Przeze mnie zostaną zmieszani z błotem, gdy okaże się, że podszywają się pod naukowców (których jako kastę szanuję i podziwiam). Ale przecież przeczytam, co mają do powiedzenia. Chwilowo mam wrażenie bliskie pewności, że rol23 żadnych takich badań nie zna, a tylko wygłasza własne opinie (z którymi się nie zgadzam) i ściemnia, że to opinie naukowe.Piotr Pawlak pisze:Szkoda tylko że zostają zmieszani z błotem .
Tak jest gdy zaczynają udowadniać co jest fałszem a co nie.
Bronię współczesnej nauki, bo nauka nie ma na tym forum zbyt wielu obrońców. Ale nie walczę z ludźmi, tylko ze ściemą. Jeśli rol23 się przyzna, że zdanie przy którym pojawiła się prośba o uzasadnienie naukowe (to o 90%) sobie wymyślił, to machnę ręką - niech sobie myśli co chce. Ale gdy ciska wymyślonymi statystykami i próbuje udawać, że to podejście naukowe, to będę walczyć.
Gdy ktoś zacznie gwałcić psychologię w wątku obok, to będę bronić psychologii, choć jej nie lubię. Po prostu uważam, że jako świadek gwałtu mam obowiązek się głośno sprzeciwiać.